Nowy Brabus to smart, który ma 4,7 metra długości, 646 KM i ładuje się z mocą do 400 kW
Jeśli pamiętacie czasy, w których smart robił wspaniałe i przełomowe miejskie auto, to czas na kolanoskopię. Teraz auta tej marki są wielkie, a flagowy produkt, zmodyfikowany przez firmę Brabus, generuje 646 KM i jest 4,7-metrowym SUV-em.
Czasy "małego smarta" to przeszłość. Ta marka cały czas chce stworzyć następcę kultowego fortwo, aczkolwiek potrzebuje do tego partnera. Dlaczego? Otóż produkcja taniego, małego i wydajnego elektryka jest paradoksalnie... droga. Tym samym marża byłaby znikoma (lub ujemna), a to oznaczałoby brak rentowności projektu. Póki co smart skupia się więc na większych autach - crossoverze #2, hatchbacku #3 i teraz także na SUV-ie #5. Wszystkie te auta modyfikuje Brabus, tworząc najmocniejsze wariantu. Tu jednak posunięto się bardzo daleko.
Brabus sprawił, że smart #5 jest piekielnie szybki i dobrze wygląda. Ma też świetną moc ładowania
Oczywiście stwierdzenie, że Brabus maczał w tym palce, jest mocną przesadą. Niemiecki tuner z Bottrop przygotował felgi, a także dostroił układ jezdny w tym samochodzie. Stylistyka jest jednak dziełem Geely, które zajmuje się smartem. Choć marka wciąż formalnie częściowo należy do Mercedesa, to niemiecka strona odpowiada głównie za sieć sprzedaży.
Ten samochód można nazwać absurdalnym. Będąc praktycznym SUV-em i smartem, przyspiesza do setki w 3,8 sekundy. Moc szczytowa to 646 KM, a prędkość maksymalna sięga 200 km/h. Kluczowa jest też tutaj rozbudowana architektura 800V, przekładająca się na bardzo szybkie ładowanie. Maksymalna moc to aż 400 kW, co przekłada się na ładowanie od 10 do 80% w 18 minut. A bateria ma tutaj 100 kWh pojemności, więc jest to naprawdę imponująca wartość. O ile oczywiście znajdziecie tak mocną ładowarkę, ale to już inna bajka.
Wyposażenie jest tutaj z najwyższej półki. Mamy iście multimedialną deskę rozdzielczą (na co komu ładne wykończenie, skoro są wielkie ekrany), nagłośnienie Sennheiser Signature Sound System, tapicerkę ze skóry i alcantary, a także szereg innych dodatków. Smart chwali się także ledowym oświetleniem kabiny, które może mieć 256 kolorów. Fakt, to przecież bardzo ważna kwestia.
Oczywiście Smart z logotypem Brabusa nie może być tani
W Niemczech ceny tego auta startują z poziomu 60 900 euro. Na tę chwilę smart nie planuje powrotu do Polski, tak więc u nas tego auta prędko nie zobaczymy.