Nowy VW Beetle elektryczny i z napędem na tył?
To brzmi jak zapowiedź niezłej zabawy. Kolejna odsłona auta retro od Volkswagena ma nieco różnić się od obecnej...
Aktualny Beetle, którego nadal można jeszcze kupić, jest jednym z najstarszych modeli w obecnej gamie Volkswagena. Mocno spokrewniony jeszcze z szóstą generacją Golfa, wraz ze Scirocco został niedawno zesłany "na ścięcie". Tymczasem nastepcy na horyzoncie jeszcze nie widać.
Do czasu, ponieważ w VW zaczyna się już o tym mówić. Robi się ciekawie...
Herbert Diess, szef Volkswagena powiedział w rozmowie z magazynem Autocar, że "Gdybyśmy stworzyli nowego Beetla jako auto elektryczne, byłby lepszy niż obecny model. Byłby bliższy historii, bo mógłby mieć napęd na tył".
Takie rozwiązanie nie nastręczałoby nadmiernych problemów natury technicznej, bo platforma MEB na której samochód byłby zbudowany, jest bardzo elastyczna.
Nie da się także ukryć, że wizja modnie stylizowanego w stylu retro, a przy tym elektrycznego Volkswagena może być bardzo kusząca dla "młodych, dynamicznych" mieszkańców miast.
"Efektem ubocznym" może okazać się spora przyjemność z jazdy takim samochodem. A więc wygląda na to, że pozostaje nam trzymać kciuki...