Odwodnienie tak samo niebezpieczne jak bycie pijanym
Taki wniosek wypływa z badań przeprowadzonych przez Europejski Instytut Nawodnienia EHI. Nissan opracował technologię, która ma ułatwić kierowcom wczesne rozpoznanie stanu odwodnienia.
Badania te nie są nowe, zostały bowiem przeprowadzone jeszcze w 2015 roku. Organizacja do tego powołana, czyli Europejski Instytut Nawodnienia (European Hydration Institute) orzekła, że odwodniony człowiek zachowuje się podobnie do osoby, u której wykryto 0,8 promila alkoholu we krwi. Oznacza to, że taki kierowca wykazuje się słabszym refleksem, łatwiej się dekoncentruje, a przez to popełnia większą liczbę błędów na drodze.
Samo zapobieganie temu problemowi jest proste - wystarczy dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu poprzez regularne uzupełnianie płynów na trasie. Gorzej natomiast prezentuje się kwestia rozpoznania odwodnienia przez kierowców. Aż 2/3 z nas nie potrafi powiązać z tym objawów, takich jak zmęczenie, bóle i zawroty głowy oraz suchość w ustach. W rezultacie Nissan opracował innowacyjną technologię, która mogłaby w przyszłości być wykorzystana w samochodach w formie "zaawansowanego, inteligentnego materiału".
Japończycy nazwali to nowatorskie rozwiązanie mianem "SOAK" i zaprezentowali jego działanie w swoim subkompaktowym SUV-ie. Nissan Juke został więc wyposażony w nietypową tapicerkę, która wyczuwa ludzki pot i na jego podstawie określa, czy osoba za kierownicą musi napić się więcej wody. Innowacyjnym materiałem "obszyto" kierownicę i przednie fotele, a wchodzi on w reakcję zarówno z ludzkimi dłoniami, jak i ubraniami. "Inteligentną" tapicerkę uszyto we współpracy z holenderską firmą projektową Droog specjalizującą się w designie konceptualnym.
[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=e7uO3YGvvys[/embedyt]
Jak działa ta nowatorska technologia? Materiał, którym obito fotele i owinięto kierownicę zmienia kolor w kontakcie z ludzkim potem. Jeśli wykryje w organizmie kierowcy zbyt mało wody żółknie, powodując, że łatwo go dostrzec. Wówczas kierowca dostaje wyraźny sygnał, że powinien uzupełnić płyny. Jeśli to zrobi i będzie kontynuował jazdę, materiał przybierze barwę niebieską. "Choć wielu sportowców zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba się nawadniać, wiele osób spoza sfery sportowej pozostaje nieświadomych w kwestii wpływu odwodnienia na wydajność fizjologiczną" - komentuje dr Harj Chaggar, konsultant medyczny firmy Nismo. "Wbudowana w samochód technologia wykrywająca pocenie się jest innowacyjnym sposobem na zapobieganie temu poprzez bezpośrednie ostrzeganie kierowcy" - dodaje.
Nissan namawia więc do picia za kierownicą! Stanowczo podkreśla jednak, że w żadnym wypadku nie mówi o alkoholu, a wyłącznie o wodzie. My zaś dodamy od siebie, że nawet nie mając w samochodzie rewolucyjnej technologii SOAK możecie rozpoznać pierwsze objawy odwodnienia. I tu apel do wszystkich: nie lekceważmy suchości w ustach, zawrotów głowy, czy zmęczenia. Dbajmy o swoje nawodnienie, zwiększając poziom bezpieczeństwa na drogach.
PS Nissan nie planuje (przynajmniej na razie) wprowadzić materiału SOAK jako opcji do żadnego modelu.