Oto Ford Taurus. Nie ściągniecie go z USA. I tak naprawdę pochodzi z Chin

Jeśli Ford Taurus kojarzy Wam się z wielkim sedanem lub kombi, to znaczy, że pamiętacie czasy, kiedy te auta przyjeżdżały do Polski "na mienie przesiedleńcze". Ten jest czymś zupełnie innym. Ale przy odrobinie dobrych chęci możecie go mieć.

Przynajmniej ja mama takie skojarzenie. Lata 90. i "amerykańskie krążowniki", które od czasu do czasu pojawiały się na polskich drogach. Ford Taurus. Synonim gigantycznego kombi. A potem druga generacja z dziwnymi kształtami i okrągłymi światłami. Te auta to był synonim "zwykłego" samochodu w USA. Ale ostatnia amerykańska generacja zakończyła swój żywot w 2019 roku.

Tymczasem zbliża się premiera odświeżonego Taurusa. Ale jak to?

Ford Taurus, czyli Ford Mondeo

Nadchodząca premiera Taurusa każe zadać pytanie, czym teraz jest ten model.

Otóż, jest to Ford Mondeo. Tylko... to chińskie, którego nie ma w Europie.

Mamy więc nowość. Taurusa, który dostanie całkowicie zmieniony przód. Sygnatura świetlna świateł LED jest bardziej geometryczna, a atrapa "skłania się" ku Mustangowi. Wlot jest szerszy, a dolna część zderzaka dostała parę modyfikacji, które powodują, że auto wygląda bardziej sportowo.

Z tyłu pojawiły się zmienione światła oraz nowy zderzak ze zintegrowanym dyfuzorem. Na razie nie poznaliśmy jeszcze auta w pełni, to zapowiedź zmian. Możemy spodziewać się nowych kolorów i wzorów felg.

Ford Taurus

W środku Ford obiecuje poprawione materiały oraz dyskretne zmiany. Dotychczasowy model jest na tyle niedługo na rynku, że takie rzeczy jak cyfrowe zegary, czy duży ekran są już na wyposażeniu.

Nie powinniśmy też oczekiwać zmian w jednostkach napędowych. Ford Taurus 2026 będzie więc dostępny w dwóch wersjach silnikowych. Dla tradycjonalistów jest dwulitrowy silnik turbo o mocy 242 KM, sparowany z ośmiobiegowym automatem. Dla klientów, którzy cenią oszczędność, jest hybryda. Składa się ona z silnika 1.5 oraz jednostki elektrycznej. Łączna moc to 187 KM, a napęd przenoszony jest na przednią oś przez przekładnię CVT.

Samochód w pełnej krasie powinniśmy poznać pod koniec roku, a do dealerów trafi na początku 2026. A gdzie?

Ford Taurus jest tworem... arabskim. Pochodząca z Ameryki nazwa, duży sedan, benzynowe silniki, świetnie przyjęły się np. w Emiratach Arabskich. Dlatego też, jest spora szansa, że chociaż kilka z tych samochodów trafi na europejskie drogi właśnie z tamtego regionu.

A w galerii znajdziecie też zdjęcia dotychczasowego Taurusa.