Oto nowa Toyota Hilux 2026, gotowa na ciężą robotę i konflikty. Co się w niej zmieni?
Nowa Toyota Hilux 2026 jest już niemal gotowa do premiery. Nowe wcielenie kultowego pickupa japońskiej marki będzie na dobrą sprawę gruntownym liftingiem. Co się zmieni?
- Toyota Hilux 2026 zadebiutuje już 10 listopada
- Nowe wcielenie tego samochodu zachowa platformę IMV z obecnej generacji
- Zmiany obejmą jednak wiele elementów
Obecny Hilux ma już ponad 10 lat. Niby niewiele, ale od momentu debiutu rynek zmienił się nie do poznania. Do tego oczekiwania klientów na całym świecie także stały się jeszcze bardziej odległe. W Azji Wschodniej liczą się sprawdzone silniki, w Europie ważna jest ekologia. Japończycy musieli więc stworzyć samochód, który będzie kompromisem - i takim pojazdem ma być właśnie Toyota Hilux 2026.
Nowe wcielenie pickupa zadebiutuje 10 listopada. Wiemy, że zachowa platformę z obecnej generacji (IMV), aczkolwiek będzie to coś więcej, niż tylko odświeżenie wyglądu.
Toyota Hilux 2026. Czego możemy spodziewać się po nowym modelu?
Przede wszystkim japońska marka na pewno wprowadzi zmiany konstrukcyjne w ramie. Po udanych testach w schodzącym z rynku modelu, nowy Hilux będzie przygotowany do pełnej elektryfikacji. W grę wchodzi także zastosowanie wodoru jako alternatywnego źródła zasilania.
Pod maską znajdziemy też unowocześnionego diesla z miękką hybrydą (dla Europy), aczkolwiek nie wykluczony jest też debiut innych wariantów silnikowych. Kto wie - być może w nieodległej przyszłości pojawi się tutaj także hybryda plug-in.
Choć Toyota skutecznie "ukrywa" wygląd nowego Hiluxa, to do sieci wyciekła już broszura ze zdjęciami tego samochodu. Pas przedni zyska dużo węższe lampy, zmieni się też grill i zderzak. Tylne światła będą miały ledową sygnaturę świetlną i nowy kształt.
Japońska marka wprowadzi też całkowicie nową deskę rozdzielczą, potencjalnie przywodzącą na myśl pickupy z USA. Na pokładzie zobaczymy nowsze multimedia i cyfrowe wskaźniki.
Jedna rama, wiele rynków
Toyota Hilux 2026 zadebiutuje w Tajlandii - miejscu, które jest jednym z najważniejszych rynków dla tego modelu. Produkcja ruszy w wielu fabrykach na świecie - poza Tajlandią będzie to Ameryka Południowa (Argentyna), Republika Południowej Afryki i Indie.
W Europie ten samochód powinien zachować swoją pozycję w gamie marki, aczkolwiek coraz bardziej wyśrubowane normy emisji spalin mogą być dużym przeciwnikiem pickupa Toyoty. Poza tym na Starym Kontynencie w tym segmencie od lat rządzi Ford Ranger, co nie ułatwia życia Japończykom.


