Pamiętacie te czasy, gdy smart robił małe samochody? Teraz pokazali wielkiego SUV-a
Jeśli pamiętacie moment, w którym pierwszy smart zadebiutował na rynku, to czas pomyśleć o wizycie u kardiologa. Lata lecą, a ta marka całkowicie zmienia swój wizerunek. W chińskich rękach skupiła się na SUV-ach, a ich nowy model to naprawdę wielki samochód.
Smart miał być małym dwuosobowym samochodem do miasta. Tak to kiedyś wyglądało. ForFour uzupełnił ofertę, dając najpierw ciekawego przedstawiciela segmentu B, a później malucha z kanapą z tyłu. Od momentu, w którym ta marka działa w ramach spółki joint-venture Geely z Mercedesem, to Chińczycy rozdają karty. I to widać.
Najpierw dostaliśmy małego crossovera, do której później dołączył kompaktowy hatchback. Teraz debiutuje smart #5 Concept, czyli zapowiedź dużego SUV-a tej marki. I to jest coś, czego na pewno się nie spodziewaliście.
Smart #5 nie tylko wygląda inaczej. Jest też naprawdę dużym SUV-em
Chińczycy dokładnych wymiarów jeszcze nie podają, ale już po zdjęciach widać, że jest to samochód, który może rywalizować z pojazdami z segmentu D. Można śmiało założyć, że długość tego auta sięgnie 4,7 metra, rozstaw osi zbliży się do 2,7 metra.
Stylistyka także jest mocną zmianą względem dotychczasowych smartów. Przede wszystkim warto zwrócić tutaj uwagę na masywny przód i tył. W pewnym sensie przywodzi to na myśl... Fiata Pandę - choć oczywiście w większym rozmiarze.
Pewne jest to, że produkcyjna wersja zachowa taką stylistykę, ale oczywiście pozbędzie się "offroadowych" dodatków z prototypu. Dodajcie tutaj klasyczne felgi i nieco zmienioną sygnaturę świetlną, a zobaczycie auto, które wyjedzie na drogi.
Wnętrze jest już dużo bliższe produkcyjnemu modelowi. Znajdziemy tutaj aż trzy duże ekrany, przy czym dwa są dotykowe. Obydwa wykonano w technologii OLED, a steruje nimi procesor AMD V2000. Smart wykorzystał także sztuczną inteligencję, która ma ułatwić obsługę pojazdu.
Nie dość, że jest wielki, to jeszcze ciężki
Smart #5 korzysta z akumulatora o pojemności 100 kWh. Moc nie jest znana, za to wiemy, że zasięg sięgnie 550 kilometrów. Haczyk? Mowa tutaj o chińskiej normie, która podchodzi do tej kwestii w dużo bardziej liberalny sposób.
Produkcyjny wariant tego samochodu pojawi się na drogach jeszcze w tym roku. Póki co trudno powiedzieć, czy trafi do Europy. Smart sprzedaje swoje nowe modele tylko w wybranych krajach i póki co nie planuje powrotu na niektóre rynki, w tym chociażby do Polski.