Porsche 718 jest już cyberniebezpieczne. Znika z oferty, więc spieszcie się z zakupem

Nowe regulacje dotyczące cyberbezpieczeństwa w samochodach oznaczają cięcia w ofertach wielu marek. Wiemy, że firma z Zuffenhausen żegna spalinowego Macana w Europie. Teraz do niego dołącza także Porsche 718 Cayman i Boxster.

Nowe regulacje, które wchodzą w życie 7 lipca, mocno zmienią scenę motoryzacyjną w Europie. Mowa tutaj nie tylko o przepisach General Safety Regulations II, ale także o nowych zasadach dotyczących cyberbezpieczeństwa. Ta ostatnia kwestia ma swoje żniwo nawet wśród producentów z najwyższej półki. Porsche 718 Cayman i Boxster znika z rynku wraz z Macanem, gdyż nie opłaca się aktualizować go do nowego standardu.

Nowe przepisy są bardzo radykalne. Porsche 718 musi się wyprzedać do 7 lipca

Zgodnie z tymi regulacjami, każdy samochód, który ich nie spełnia, po tej dacie nie będzie mógł być zarejestrowany. Mowa tutaj oczywiście o nowych pojazdach. Tym samym Porsche musi wydać wszystkie egzemplarze, a te, które nie znajdą nabywców, staną się własnością dealerów. Tym samym "nówki" kupicie już z drugiej ręki.

Przepisy dotyczące cyberbezpieczeństwa w samochodach wymagają między innymi udowodnienia przez producenta, że na etapie projektowania wprowadzono certyfikowany system zarządzania chroniący przed atakami hakerskimi. Tyczy się to nie tylko samej marki, ale także poddostawców wszystkich kluczowych elektronicznych komponentów.

Porsche 718 Cayman Boxster koniec produkcji 2024

Dla większości marek stworzenie takich certyfikatów, a także dopasowanie oprogramowania do nowych regulacji, to koszty idące w setki milionów euro. Tym samym wiele firm pozbywa się z oferty swoich najstarszych modeli.

Porsche 718 Cayman i Boxster dołącza do spalinowego Macana, ale to nie jedyne ofiary. Volkswagen żegna Transportera T6.1 i małego up'a, który jeszcze był dostępny u dealerów. Fiat z kolei kończy ze spalinową 500-ką w Tychach. Linia produkcyjna trafi do Algierii, gdzie życie tego modelu będzie dalej trwało. W końcu nie brakuje rynków, gdzie tak restrykcyjnych regulacji po prostu nie ma.

Następca Caymana i Boxstera będzie już w pełni elektryczny

Nowy model, bazujący na platformie PPE, przechodzi obecnie ostatnie testy. Premiera jest więc kwestią czasu, aczkolwiek raczej spodziewajmy się jej na początku 2025 roku. Wtedy też ten model trafi do salonów. Pytanie tylko czy klienci będą gotowi porzucić 4 i 6-cylindrowego boksera na rzecz... ciszy.

Źródło: Tagesschau