Porsche Panamera po liftingu: odświeżony wygląd i nowe wersje - Turbo S oraz Panamera 4S E-Hybrid
Porsche Panamera drugiej generacji przeszło pierwszy duży lifting. Zmiany nie są rewolucyjne, ale z pewnością ucieszą klientów marki.
Porsche Panamera może i nie każdemu przypadnie do gustu pod kątem stylistyki, ale bez wątpienia jest przebojem marki. Sportowa limuzyna łączy świetne właściwości jezdne z ciekawym wyglądem i doskonałym komfortem podróżowania. Sprawdzonej receptury zmieniać nie można - nikogo nie powinno więc dziwić, że do rewolucji tutaj nie doszło. Pojawiło się jednak kilka ciekawych i wartych uwagi zmian.
Przede wszystkim Porsche Panamera dostało dwa nowe warianty
Model Turbo schodzi ze sceny i ustępuje miejsca wersji Turbo S. Efekty? Więcej mocy, lepsze osiągi i V8 pod maską. Jak widać klienci oczekują lepszych osiągów - dlatego też słabszy wariant jest całkowicie wycofany z oferty. 4-litrowe V8 generuje tutaj 620 KM i aż 820 Nm momentu obrotowego. Sprint do setki zajmuje około 3 sekundy, a licznik zatrzyma się powyżej 300 km/h.
Drugą nowością jest wariant 4S E-Hybrid. To odpowiedź na potrzeby klientów i jednocześnie na oczekiwania regulatorów. Wariant ten łączy jednostkę 2,9 V6 z jednostką elektryczną i nową, większą baterią o pojemności 17,9 kWh. Warto dodać, że większy akumulator trafi do każdej hybrydy w Panamerze.
Moc? 552 KM i 750 Nm, co doskonale wpisuje się w lukę po wersji Turbo.
Z oferty znika też jednostka 3.0 V6 z pojedynczym doładowaniem - jej miejsce zajmie silnik 2.9 V6 Biturbo o mocy 325 KM w podstawowym wydaniu.
Porsche Panamera 2021 - wygląd zmienił się jedynie delikatnie
Z zewnątrz odświeżoną Panamerę można rozpoznać tak naprawdę dzięki detalom. Przede wszystkim z tyłu debiutuje ledowa listwa łącząca lampy z nową sygnaturą świetlną. Zmodyfikowano też tylny zderzak.
Przód także wyróżnia nowy zderzak - wkomponowano tutaj światła LED, które integrują się z kratami we wlotach powietrza. Nie zabrakło też nowych wzorów felgi (w rozmiarze 20 i 21 cali) oraz dwóch ciekawych odcieni lakierów: Truffle Brown Metallic i Cherry Red Metallic.
W kabinie zagościła nowa kierownica oraz system multimedialny z większym ekranem. Porsche dodało także podrasowane audio, które w zależności od wariantu oferuje 8, 14, 18 lub nawet 21 głośników. Największa liczba występuje w nagłośnieniu Bang&Olufsen.