Porsche zbuduje hybrydowe 911 dopiero za kilka lat. Wszystko przez technologię
Tak, Porsche stworzy hybrydową 911-kę. Nie, nie zobaczymy jej w najbliższym czasie. Dlaczego?
Odpowiedź na to pytanie jest banalna - chodzi o technologię, a konkretniej o rozwój baterii. Porsche jak najbardziej widzi w gamie 911-ki wersję hybrydową. Z technicznego punktu widzenia ma to dużo sensu - samochód będzie bardzo szybki przy jednoczesnym zachowaniu niskiego zużycia paliwa. Zapewni także możliwość poruszania się na samym prądzie, co dla wielu osób może być atutem. Producent zyska z kolei możliwość obniżenia emisji CO2 dla całej gamy pojazdów.
Premiera hybrydowego Porsche 911 nie jest jednak kwestią tygodni czy miesięcy. Mowa o latach, i to minimum czterech. Dlaczego? Otóż według niemieckiego producenta aktualnie stosowane baterie nie sprawdzą się w tym aucie. Są zbyt duże i niezwykle ciężkie, co nie tylko negatywnie wpłynie na prowadzenie, ale także wcale nie przyniesie zbyt wielu korzyści. Porsche chce bowiem zachować unikalny charakter pojazdu, także pod kątem prowadzenia. W Panamerze czy Cayenne taki problem nie występuje, zaś model 918 tworzono od podstaw jako superhybrydę i przeniesienie wielu rozwiązań z tego auta byłoby wciąż zbyt drogie.
Porsche 911 992 tworzono już jednak z myślą o elektryfikacji. Konstrukcja tego samochodu została opracowana w taki sposób, że zachowano przestrzeń na baterie oraz na silnik elektryczny - ten może zostać ukryty w nowej, 8-biegowej przekładni automatycznej. Niemcy stawiają też na szybki rozwój innego modelu - stricte elektrycznego Taycana.