Przestronna i efektowna. W Nowym Jorku debiutuje nowa Toyota Highlander
Duże SUV-y to to, co Amerykanie kochają bezgranicznie.
Na targach w Nowym Jorku debiutuje nowa Toyota Highlander, czyli SUV pozycjonowany nad modelem RAV4. Jest to jeden z popularniejszych modeli tej japońskiej marki w USA. Nic więc dziwnego, że dla Toyoty dopracowanie tego samochodu było ważnym zadaniem. Nowy Highlander wyróżnia się atrakcyjną stylistyką. Samochód ten nawiązuje do innych modeli marki, w tym Camry czy Corolli, ale jednocześnie nie jest "przesadzony" wizualnie i może podobać się szerokiemu gronu klientów. Nowy Highlander urósł o 60 mm na długość względem swojego poprzednika, co pozwoliło na wygospodarowanie większej ilości miejsca we wnętrzu.
Kokpit Toyoty Highlander łączy koncepcję znaną z RAV4 czy Corolli z nieco bardziej klasyczną linią. Na szczycie deski rozdzielczej wyeksponowany został ekran systemu multimedialnego o przekątnej 12,3-cala, obsługujący SiriusXM oraz inne funkcje z zakresu szeroko pojętej łączności - od Apple Carplay aż po dostęp online do wielu udogodnień. Pomiędzy klasycznym prędkościomierzem i wskaźnikiem obrotów/użycia napędu hybrydowego wpasowano duży, 4,2-calowy ekran komputera pokładowego. Ciekawostką w Toyocie Highlander jest możliwość wyboru kilku konfiguracji wnętrza. W zależności od potrzeb japoński SUV pomieści od 6 do nawet 8 osób. Przy komplecie pasażerów bagażnik ma pojemność 456 litrów, zaś po złożeniu dwóch rzędów Toyota oferuje 2075 litrów. W topowej wersji wyposażeniowej Toyoty Highlander znajdziemy też bardzo bogate wyposażenie. Poza kompletem systemów bezpieczeństwa nie zabrakło tutaj wszelkich udogodnień dla kierowcy i pasażerów, takich jak podgrzewane i wentylowane fotele, klimatyzacja z trzema strefami czy skórzana tapicerka.
Pod maską nowej Toyoty Highlander znajdą się dwie jednostki napędowe. Ze względu na oczekiwania klientów w ofercie pozostawiono 3,5-litrowe V6, które generuje 295 KM. Drugą wersją jest odmiana hybrydowa, która zamiast oferowanej wcześniej V6-ki posiada teraz znaną chociażby z naszego rynku jednostkę 2.5 (cztery cylindry). Łączna moc tego silnika to 240 KM, zaś zużycie paliwa ma być nawet o 17% niższe niż w wycofanej V6-ce. Wersja hybrydowa korzysta z systemu Predictive Efficient Drive, który analizuje styl jazdy kierowcy oraz ruch i na bazie pozyskanych danych steruje pracą całego układu, dobierając odpowiednio moment jazdy na prądzie czy doładowywania baterii. Oznacza to, że im więcej kilometrów pokonuje się tym samochodem, tym lepiej dopasowuje się on do codziennego użytku.
Także dla Europy?
Od dłuższego czasu mówi się o debiucie modelu Highlander w Europie. Duże SUV-y są chętnie wybierane przez klientów na Starym Kontynencie, a takiego auta brakuje w ofercie tego producenta. Według dealerów Toyoty producent robi przymiarki do wprowadzenia Highlandera do europejskich salonów, aczkolwiek szczegóły nie są jeszcze znane. Patrząc jednak na ostatnie decyzje tej marki, w tym na wprowadzenie do gamy Camry, Highlander może mieć spore szanse na debiut po tej stronie oceanu. Nowa hybrydowa wersja idealnie spełnia wymagania klientów tej marki i doskonale wpisałaby się w portfolio Toyoty.