Przyszłość Volvo V90 stoi pod znakiem zapytania? Jeden powie tak, drugi powie nie

Od 2016 roku ten model cieszy nasze oczy. Teraz jednak jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania - Volvo V90 znika z wybranych europejskich rynków. Dlaczego?

Szwedzi mają ambitne plany na ten rok. Dwa kluczowe modele przejdą lifting, a na drogi wyjadą prototypy nowego Volvo EX60. Tym samym nowości nie zabraknie. Niemniej wszystko wskazuje na to, że w salonach ubędzie samochodów, a jednym z modeli, który może zniknąć jest Volvo V90. Dlaczego? Odpowiedź jest bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać.

Ten samochód, podobnie jak Volvo XC90, jest najstarszy w gamie tej marki. Teoretycznie więc lifting mógłby go mocno odświeżyć. Okazuje się jednak, że byłoby to bezsensowne.

Volvo V90 sprzedaje bardzo słabo. W ubiegłym roku zanotowało duży spadek popularności

Aby lepiej to zrozumieć, przytoczę Wam garść liczb. Volvo XC60 to wciąż bestseller tej marki, z liczbą 230 900 sprzedanych aut na całym świecie. Kolejna pozycja należy do spalinowego XC40, które znalazło 120 500 nabywców. Wydawać by się mogło, że tańszy model będzie popularniejszy - nic z tych rzeczy.

Volvo V90 sprzedaż 2025

Podium zamyka XC90, z liczbą 108 600 sprzedanych aut. Jak widać duży SUV tej marki cieszy się ogromną popularnością, a lifting powinien tylko potrzymać zainteresowanie klientów.

Tymczasem Volvo V90 osiągnęło wynik na poziomie... 9 900 egzemplarzy, co oznacza 30% spadku sprzedaży względem roku 2023. Co ciekawe S90 cieszy się dużo większym zainteresowaniem, gdyż sprzedano 40 200 takich samochodów (wciąż o 18% mniej, niż w 2023 roku).

W sieci pojawiły się wczoraj informacje o wycofaniu ze sprzedaży V90-ki

Teoretycznie zostanie w ofercie i produkcji do września, a później będzie można ją jedynie wspominać. Jak się jednak okazuje informacje są sprzeczne, gdyż holenderski oddział Volvo twierdzi, że ten model znika z rynku. Z kolei Amerykanie zaprzeczają tym informacjom i twierdzą, że V90 pozostanie w ofercie w wybranych krajach.

Volvo V90 sprzedaż 2025

Jedno jest pewne - jego przyszłość raczej nie jest długa. W marcu światło dzienne ma ujrzeć ES90, czyli elektryczny następca S90-ki. Być może na jego bazie powstanie też EV90, czyli praktyczne kombi. Z drugiej strony po to jest EX90 - które tak jak XC90 przyciąga dużo większą uwagę.

Jeśli więc marzy Wam się ten samochód, to pospieszcie się - to może być ostatni dzwonek.