Rimac dostał kolejny zastrzyk gotówki od Porsche. Niemcy maja już blisko 25% udziałów

Rimac może się tylko cieszyć. Porsche zainwestowało kolejne miliony euro w chorwacką firmę, zwiększając swoje udziały z 15,5 do 24 procent.

Mate Rimac to człowiek, o którym można pisać godzinami. W zaciszu miejscowości Sveta Nedelja w Chorwacji stworzył firmę, w którą inwestują najwięksi gracze - grupa Volkswagena czy Hyundai i KIA. Swoją przygodę z elektrykami zaczął dość nietypowo, gdyż od budowy samochodu do driftu, oczywiście na prąd. Od zmodyfikowanego BMW E30 do obecnego kształtu firmy było jednak wiele pracy. I jak widać bardzo się ona opłaca. Dlaczego tak wielkie firmy chcą współpracować z chorwackim producentem?

Rimac świetnie radzi sobie z optymalizacją napędu elektrycznego

Jego supersamochody pokazały, że jest w nich ogromny potencjał. Został on też zauważony przez największych graczy na rynku. Porsche już blisko dwa lata temu zainwestowało w Rimaca, wchodząc w posiadanie 15,5% akcji. Teraz swoje udziały zwiększyło do 24%, inwestując 70 milionów euro. Rimac wciąż pozostaje jednak przy pakiecie kontrolnym i tym samym zarządza kierunkiem firmy.

RIMAC RIMAC C_TWO

Porsche w dzisiejszym komunikacie ogłosiło, że chorwacka firma będzie głównym dostawcą kluczowych podzespołów do aut elektrycznych. Chodzi tutaj przede wszystkim o hardware, który będzie zarządzać dystrybucją energii. Tym samym możemy spodziewać się coraz większej wydajności elektrycznych samochodów z Zuffenhausen.

Tą samą drogą idą Koreańczycy. KIA i Hyundai również wykorzystują doświadczenie Rimaca, przekuwając je w nowoczesne rozwiązania stosowane w konstrukcji platformy E-GMP. Tutaj jednak szczegółów dotyczących działań tych firm nie znamy.

Rimac staje się kluczowym graczem dla grupy Volkswagena

Od dłuższego czasu mówi się, że Porsche ostrzy sobie zęby na 50% udziałów w tej firmie. Jednocześnie chorwacka firma mogłaby wejść w przyszłości w posiadanie (a w zasadzie przejęłaby zarządzanie) Bugatti, zapewniając bezpieczne wejście tej marki w świat elektryfikacji. Podkreślił to w swoich wypowiedział szef Porsche, Oliver Blume.

W tym roku Rimac pokaże też produkcyjne wydanie modelu C_TWO, pokazanego trzy lata temu podczas targów w Genewie. Będzie to oferujący blisko 2000 KM supersamochód o niezwykle dużym zasięgu. Jak więc widać przyszłość Bugatti może być wbrew pozorom bardzo ciekawa, choć silnik W16 ciężko będzie zastąpić elektryczną jednostka.