Oto najbardziej niesprzedawalny Rolls-Royce. Dziwicie się?
Pininfarina ma też słabsze momenty. Jednym z nich był Rolls-Royce Hyperion, zaprezentowany w 2011 roku. Jako nowy kosztował 4,5 miliona euro. Teraz jest tańszy.
Pininfarina położyła swoje ręce na modelu Phantom Drophead Coupe, którego mocno zmodyfikowała. Auto zostało skrócone i straciło tylny rząd siedzeń. Jednocześnie pojazd ubrano też w bardzo kontrowersyjną stylistykę - i tak oto powstał Rolls-Royce Hyperion. Było to specjalne zamówienie dla kolekcjonera Rolanda Halla. Auto oficjalnie zaprezentowano podczas konkursu elegancji w Pebble Beach w 2008 roku.
Pan Roland chyba jednak nie był zbyt zadowolony
Jak się bowiem okazało auto dość szybko zmieniło właściciela, bo już po trzech latach. Samochód sprzedano za około 4 500 000 euro (w przeliczeniu na obecną wartość) i wysłano je, oczywiście, na Bliski Wschód. Od tamtej pory stacjonuje w Dubaju i... niezmiennie jest wystawiony na sprzedaż.
Oferta, z lekkimi zmianami, pojawia się w sieci non-stop od 2012 roku. AlAin Class Motors nie ma szczęścia w poszukiwaniach nowego nabywcy na ten samochód. I wcale mnie to nie dziwi, bowiem Rolls-Royce Hyperion w porównaniu ze swoim pierwowzorem wygląda co najmniej karykaturalnie. Ten samochód zaczął przypominać śmieszną podróbkę z Chin i stracił cały swój "brytyjski" urok. Jak widać nawet bogaci szejkowie, którzy lubują się w mniej lub lepiej dobranych wizualnie autach omijają Hyperiona szerokim łukiem.
Teraz na przykład Rolls-Royce Hyperion wystawiony jest za 2 185 000 euro
Ostatnio jednak ogłoszenie sugerowało, że samochód ten można nabyć za "raptem" 2 miliony euro. Przy odrobinie wytrwałości z pewnością można by było uzyskać jeszcze lepszą cenę. Tylko kto by chciał mieć tak mało urodziwe auto w swojej kolekcji?
Pozostaje tylko polecieć do Dubaju i głośno powiedzieć "daję 10 000 zł i pisz pan umowę, nie mam czasu".
Jeśli macie czas, to rzućcie okiem na pozostałe oferty tego dealera
Można u niego kupić chociażby Veyrona z 2008 roku za jedyne 930 000 euro. Ten samochód zdaje się być lepszą inwestycją niż Hyperion. Tańsze jest także LaFerrari, Veyron od Mansory, Porsche 918 Spyder czy Porsche Carrera GT.