W RPA jest szopa pełna cudownych Mercedesów, Chevroletów i innych aut. Większość trafi na złom
W RPA żył sobie niejaki Louis Coetzer, który w swoich garażach i szopach zgromadził około 240 samochodów. Część z nich to cudownie utrzymane maszyny, ale ponad 60 pojazdów czekało na remont - a wśród nich były Mercedesy i Porsche. Choć można je kupić, to niestety większość z nich nie znajdzie nabywcy i skończy na złomie. Dlaczego?
Utrzymanie kilku samochodów bywa problematyczne. Opanowanie kolekcji liczącej 240 pojazdów to już duże wyzwanie. W RPA był sobie niejaki Louis Coetzer, który zasłynął zgromadzeniem właśnie takiej liczby samochodów. W jego garażach i szopach znalazły się naprawdę ciekawe samochody. Były tam mniej lub bardziej unikalne Mercedesy, Porsche, Nissany na rynek południowoafrykański, Ople i szereg innych maszyn.
Coetzer zginął w tragicznym wypadku w 2021 roku, a kolekcja trafiła w ręce jego rodziny. Ta postanowiła spieniężyć samochody, wyprzedając wszystkie pojazdy. Na aukcję trafiło 200 aut w różnym stanie, aczkolwiek spora liczba, bo aż 60 z nich, może skończyć na złomie.
Pan Louis Coetzer z RPA gromadził auta w kiepskim stanie, kompletował części do nich i szykował się do wielkich remontów
I to właśnie one są najbardziej problematyczne. Te najładniejsze samochody szybko znalazły swoich nabywców, gdyż były warte każdego grosza. Tutaj mamy jednak do czynienia z mocno zapuszczonymi samochodami, rozebranymi lub w dużej mierze zdekompletowanymi.
Firma, która zajmuje się ich sprzedażą wybrała więc nietypową metodę. Jeśli na te pojazdy nie znajdą się nabywcy, to po prostu wyśle je na złom. Rodzina nie chce ewidentnie utrzymywać hali, w której stoją, a organizowanie kolejnych aukcji jest mało opłacalne.
A na najbliższą licytację trafi kilka ciekawych samochodów. Na przykład na liście aut pojawił się Holden Belmont z silnikiem R6. Ciekawostka - ten model oferowany był w pewnym momencie także jako Mazda Roadpacer.
Wśród ofert debiutuje również Nissan Skyline R31 w wersji dla Australii i RPA. To była specjalna edycja, opracowana tylko dla tych krajów. Poza tym warty uwagi jest szereg Mercedesów, Ople Olympia i Toyoty Corona.
Mnie osobiście zaciekawiła ładna, dobrze utrzymana i bardzo rzadka już Alfa Romeo 6. Remont byłby tutaj konieczny (i znalezienie silnika, bo go brakuje), ale to może być ciekawa inwestycja.
Aukcja ruszy 25 marca i potrwa do 4 kwietnia. Wszystkie niesprzedane samochody i części wylądują na złomie. Import z RPA będzie drogi, ale może ktoś coś znajdzie dla siebie.