Skoda Elroq 2025. Nowy styl w rozmiarze kompaktowym. "To będzie rewolucja"

Czesi szykują kolejny elektryczny model. Skoda Elroq będzie kompaktowym crossoverem nowej ery - ze świeżą stylistyką i poprawioną wersją platformy MEB. Oto co o nim wiemy.

Czeska ofensywa niebawem nabierze tempa. Skoda szykuje całą gamę nowych modeli - oczywiście elektrycznych. Do cieszącego się duża popularnością Enyaqa dołączą dwa nowe modele. Jeden z nich będzie odpowiednikiem Karoqa i ma być kompaktowym crossoverem. To Skoda Elroq - auto, które ma być małą rewolucją. Co o nim wiemy?

Skoda Elroq 2025. Nowsza wersja platformy MEB przyniesie wiele zmian

Koncern Volkswagena wie, że nie może zwolić tempa w świecie elektromobilności. Konkurencja prze do przodu i ciągle rozwija swoje technologie. To samo musi zrobić niemiecka grupa, która szykuje już poprawioną platformę MEB+.

To ona ma być bazą dla modelu Elroq. Według wstępnych zapowiedzi dostanie większą moc ładowania, wydajniejsze akumulatory i lepsze silniki elektryczne. W efekcie zasięg wzrośnie, a zużycie energii spadnie. To układ, który ucieszy każdego użytkownika.

Do tego Elroq będzie pierwszym autem, które zyska nową stylistykę. Tech-Deck Face i światła w formie litery T staną się wyróżnikiem nie tylko tego modelu, ale także innych nowości marki. Zapowiedzią zmian stał się model Vision 7S, który przedstawił nową identyfikację wizualną marki. Wizję Elroqa przygotowali dla Was nasi koledzy z motor.es.

Teraz jego śladem pędzić będą kolejne auta. W kabinie dostaniemy też minimalistyczny design, z dużym ekranem na konsoli centralnej i małym za kierownicą.

Skoda Elroq 2025 to jedna z trzech ważnych elektrycznych nowości marki

Czesi zapowiedzieli trzy nowe auta. Elroq ma być jednym z najważniejszych, głównie za sprawą swojego pozycjonowania. Do niego dołączy także produkcyjna wersja modelu Vision 7S. Z kolei trzecim autem będzie przystępny cenowo odpowiednik Fabii, który powstanie na nowej platformie MEB Mini.

Skoda Elroq 2025 Skoda Elroq 2025

Ma to być przednionapędowy wariant konstrukcji MEB, korzystający z mniejszych akumulatorów. Pozwoli to na obniżenie ceny, przy jednoczesnym zachowaniu sporego zasięgu. Ten model jest jednak planowany dopiero na rok 2026 lub nawet 2027 - tym samym klasyczna spalinowa Fabia jeszcze z nami zostanie.

W tym roku poznamy z kolei dwie inne ważne premiery marki - nowego Superba oraz Kodiaqa. Obydwa auta będą daleko idącymi rozwinięciami obecnych konstrukcji. Na pokładzie nie zabraknie jednak nowości - od lepszej hybrydy plug-in, aż po nową generację silników TSI.