Skoda Fabia RS "powraca". Ma 190 KM, jest bardzo zielona i trafi do wybranych

Małe hothatche są już przeszłością? Nic z tych rzeczy. Skoda Fabia RS powraca, tak jakby. Ręce na niej położą nieliczni z prostego powodu - będzie dostępna tylko w jednym kraju, w bardzo ograniczonej liczbie egzemplarzy.

  • Skoda Fabia RS "Rally2" to limitowana seria tego małego hatchbacka
  • Ma 190 KM i zadziorny wygląd
  • Niestety, nie trafi do regularnej sprzedaży

Pamiętacie te czasy, kiedy Skoda Fabia RS była dostępna na rynku, a obok niej stał na przykład Peugeot 207 RC, Volkswagen Polo GTI, czy Renault Clio RS? Oczywiście, to były skrajnie różne auta, ale łączyła je moc i zadziorność. Teraz to już w zasadzie przeszłość. Czeska marka ma mały zryw, ale tylko w Hiszpanii i to z bardzo ciekawego powodu.

Lokalny oddział Skody przy okazji rajdu RACC-Costa Dauradapostanowił zaprezentować limitowaną do 100 sztuk edycję Fabii. Nosi ona nazwę Rally2 i nawiązuje rzecz jasna do rajdowej wersji Fabii. To obecnie najpopularniejszy samochód rajdowy na rynku, głównie ze względu na cenę i solidność konstrukcji. Hiszpańska Fabia jest hołdem dla lokalnego mistrza, José Antonio „Cohete” SuárezaZa kierownicą Skody zgarnął dwa tytuły mistrzowskie - w 2021 i 2023 roku.

Skoda Fabia RS, tak jakby. Ma 190 KM i dobrze wygląda

Stworzenie rasowego hothatcha od zera oczywiście nie wchodziło w grę. Hiszpańska dywizja Skody postanowiła skorzystać więc z gotowych podzespołów. Lakier wykończono lakierem Mamba Green, znanym z innych RS-ów marki. Nadwozie obniżono o 15 milimetrów, co pozwoliło na poprawę właściwości jezdnych. W nadkola wpasowano 17-calowe felgi OZ Racing Superturismo WRC, które obuto w opony Michelin Pilot Sport 5.

Silnik 1.5 TSI, fabrycznie oferujący 150 KM, wzmocniono do 190 KM pakietem ABT Sportline. Moc na przednie koła przekazuje tutaj skrzynia DSG. Teoretycznie będzie to więc naprawdę kusząca propozycja - szybka, nieźle jeżdżąca i dobrze wyglądająca.

Skoda Fabia RS Rally2 2024

Škoda Spain wyprodukuje tylko 100 takich samochodów, a każdy z nich kosztuje 30 900 euro. Pierwsi klienci dostaną coś więcej, niż tylko samochód. Czeska marka szykuje dla nich specjalny event w Austrii, gdzie będą mogli wskoczyć na prawy fotel Cohete Suareza, aby przejechać się z nim rajdową Fabią Rally2. Aż chciałoby się zobaczyć teraz polskie wydanie takiej Fabii, stworzone na cześć Miko Marczyka.