Nowa Skoda Fabia RS Rally2 jest gotowa na wyzwania. Kris Meeke pokazał mi jej możliwości
Czesi są potęgą w motorsporcie, na co dowodem jest ten samochód. Skoda Fabia RS Rally2, czyli najnowsze wydanie rajdowej wersji tego auta, przygotowane zostało z myślą o odnoszeniu największych sukcesów. Miałem okazję to sprawdzić organoleptycznie, zasiadając w prawym fotelu i oddając pełną władzę słynnemu wariatowi z odcinków specjalnych, czyli Krisowi Meekowi.
Postawienie w jednym zdaniu słowa Skoda i rajd tworzy idealne połączenie. Ta czeska marka w motorsporcie obecna jest w zasadzie od początku swojego istnienia i niemal z każdym swoim modelem odniosła większe lub mniejsze sukcesy. Pod skrzydłami Volkswagena Czesi mogli rozwinąć swoje skrzydła i stworzyli ponadczasowe maszyny, takie jak Octavia WRC czy Fabia WRC. Później przyszedł czas tego drugiego modelu w różnych wariantach, w tym w wersji S2000, która zdobyła szczególne uznanie kierowców. To właśnie to auto przetarło szlaki i wpłynęło na utworzenie zaawansowanego programu dla klientów. Nowa Skoda Fabia RS Rally2 to następca niezwykle udanego modelu oferowanego przez 7 ostatnich lat.
Dlaczego udanego? Skoda Fabia Rally2 sprzedała się w liczbie 474 samochodów. Za ich pomocą zdobyto 12 światowych tytułów, 22 regionalnych i 1000 narodowych. Są to wyniki, którymi wręcz należy chwalić się w każdym możliwym miejscu, gdyż mało kto może tutaj dorównać Czechom.
Nowa Skoda Fabia RS Rally2 ma proste zadanie - powtórzyć ten sukces
Poprzednia generacja Fabii Rally2 była starannie badana i obserwowana przez inżynierów Skoda Motorsport. Opinie kierowców, pilotów i zespołów szczegółowo analizowano, aby wykorzystać je przy budowie kolejnej generacji rajdowego auta.
Bazą stała się tutaj oczywiście nowa Fabia. Z oryginalnego samochodu zostało tutaj jednak raptem kilka elementów, w tym platforma MQB-A0 (przebudowana na potrzeby napędu na cztery koła) i część nadwozia.
Przede wszystkim całą konstrukcję gruntownie wzmocniono, inwestując w specjalne zabudowy przednich i tylnych kielichów, wzmocnienia ściany grodziowej oraz oczywiście w klatkę bezpieczeństwa. Nowe auto jest sztywniejsze i zapewnia większe bezpieczeństwo kierowcy i pilotowi.
Inżynierowie Skoda Motorsport wykonali kawał rewelacyjnej roboty
Kolejnym krokiem było stworzenie i dopasowanie komponentów, dzięki którym Fabia RS Rally2 będzie szybsza, skuteczniejsza i wytrzymalsza na rajdowych odcinkach.
Wbrew pozorom nie jest to prosta rzecz, gdyż nawet małe elementy mają tutaj kluczowe znaczenie. Ciekawostką są na przykład zwrotnice, które całkowicie przeprojektowano. Po co? Otóż w dużo prostszy sposób można tutaj ustawiać geometrię zawieszenia, tak aby szybko dopasować auto do potrzeb danych odcinków specjalnych.
Nie zapomniano też o dopracowaniu silnika. Sercem jest tutaj zgodna z regulaminem Rally2 jednostka 1.6 Turbo, oferująca 214 kW mocy (291 KM). Stworzono ją od zera, ale nie z poziomu "białej kartki".
Jako punkt wyjścia przyjęto, co ciekawe, 2-litrową jednostkę TSI EA888. To na bazie tej konstrukcji opracowano nowy silnik, znacznie wytrzymalszy i skuteczniejszy w rajdowej rywalizacji.
Moc na wszystkie cztery koła wędruje dzięki dwóm aktywnym dyferencjałom i 5-biegowej sekwencyjnej skrzyni biegów.
Okej, nowinki techniczne zostawmy na spotkanie przy piwie. Jak jeździ Skoda Fabia RS Rally2?
Oczywiście chętnie opowiedziałbym Wam o wrażeniach zza kierownicy, aczkolwiek moje rajdowe doświadczenia kończą się na niezłych czasówkach w grze Colin McRae Rally 2.0. Zresztą zawsze byłem dużo bardziej "wyścigowy" niż "rajdowy", tak więc pewnie najpierw nie wyjechałbym z parkingu, a później zaparkował w rowie na pierwszym łuku.
Wskoczyłem więc na prawy fotel, gdzie zwykle siedzi ten szalony psychopata z zeszytem, czytający w czasie jazdy wszystkie notatki rajdowe. Mój błędnik prawdopodobnie wystrzeliłby wtedy w kosmos, tak więc podziwiam osoby, które robią to zawodowo.
Za kierownicą usiadł z kolei Kris Meeke, utalentowany kierowca rajdowy z ogromnym doświadczeniem, nie tylko za kierownicą. Warto wiedzieć, że jego historia w motorsporcie rozpoczęła się od projektowania elementów silnika dla M-Sportu w CAD-dzie.
Kris Meeke nie bierze jeńców
Po krótkim przywitaniu i miłej dyskusji podczas zapinania pasów przyszedł czas na przewietrzenie Fabii RS Rally2. Czesi przygotowali dla nas krótki odcinek w okolicy miejscowości Myslovice, nieopodal Klatovy. To lokalizacja, w której odbywa się lokalny Klatovy Rally, tak więc na wrażenia narzekać nie można było.
Oczywiście od razu wyjechaliśmy na asfaltowy odcinek "na pełnej bombie". W wąskich, ale szybkich zakrętach Skoda Fabia RS Rally2 gnała niczym po szynach, a Kris wyglądał jakby myślał o tym, co zje na obiad. Zero wzruszenia, zero emocji, czysta szybka jazda.
Trudno mi było wywnioskować, czy ten samochód faktycznie jest dużo lepszy od poprzednika, dlatego zapytałem o to głównodowodzącego. Z lekkim uśmiechem na twarzy powiedział "tak" i wykonał efektowny nawrót na ręcznym, aby jeszcze raz przejechać jeden szybki odcinek.
Czesi mają apetyt na sukces
Czesi chcą nie tylko powtórzyć, ale i pobić rewelacyjne wyniki poprzedniej generacji. Chodzi tutaj nie tylko o zwycięstwa, ale również o liczbę wyprodukowanych i sprzedanych aut.
Program dla klientów jest tutaj świetnie zorganizowany. Przede wszystkim nabywcy takich Fabii dostają nie tylko pełne wsparcie techniczne (24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu), ale też na wybranych rajdach mogą korzystać z obecności zespołu Skoda Motorsport.
Maszyny można także wysyłać do Czech, gdzie przeprowadzane będą rewizje silnika, skrzyni i napędu. A wszystko po to, aby nie doprowadzić do przedwczesnego zużycia kluczowych komponentów.
Co więcej, wszelkie poprawki i modyfikacje, które będą wdrażane do tego auta, trafią też do sprzedanych samochodów. Dzięki temu pozostaną one w najlepszej formie przez długi czas.
O pieniądzach nie rozmawialiśmy, ale są to wyjątkowo akceptowalne kwoty. Skoda Fabia RS Rally2 jest wyjątkowo przystępna
Motorsport nigdy nie jest tani, tak więc o niskich kwotach nie ma mowy. W perspektywie rajdów są to jednak wyjątkowo dobre pieniądze - stąd też taka popularność rajdowej Fabii wśród wielu zespołów.
W czasie tej imprezy skosztowałem też historii motorsportu Skody
Nim wsiadłem do Fabii RS Rally2, miałem okazję pokonać krótką trasę na prawym fotelu w Skodzie 200RS, czyli jednej z najbardziej kultowych konstrukcji tej marki.
Można śmiało powiedzieć, że jest to Alpine A110 ze wschodu. Sylwetka 200RS przywodzi na myśl francuskie auto, a konstrukcja i układ silnika są tutaj mocno zbliżone.
Auto należące do Stanislava Kafki, starszego kierowcy, który mnie woził, ma około 180 KM i jest świetnie utrzymane. Taka maszyna wymaga wprawy i doświadczenia - i choć tempo było tutaj oczywiście nieco bardziej zachowawcze, to wrażenia z jazdy są absolutnie niezapomniane.