Skoda Favorit powraca. Trzeba spojrzeć w kalendarz, który mamy rok?

Nie regulujcie odbiorników, w Mladej Boleslavi naprawdę powstała nowa Skoda Favorit. Jest nowoczesna wizualnie, ale nawiązuje do pierwowzoru - i wygląda naprawdę ciekawie!

Dla nas Skoda Favorit do symbol zmiany ustroju. Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych te auta zaczęły pojawiać się w Polsce i stanowiły zaskakująco sensowną alternatywę dla produktów z Polski i z innych komunistycznych krajów. Choć paradoksalnie żywot tego auta był stosunkowo krótki (produkowano je 7 lat), to dla czeskiej marki stanowił prawdziwą rewolucję.

Zresztą po części dzięki "Favoritce" Volkswagen zainwestował w markę z Mladej Boleslavi, widząc potencjał drzemiący w niej potencjał. Tak powstała Felicia, która de facto była gruntownie przebudowaną Skodą Favorit, z nowym nadwoziem, nowocześniejszym wnętrzem i z lepszymi silnikami. O wyposażeniu nie trzeba wspominać - pojawiły się tam "luksusy", których nasz kapciowaty Polonez nigdy nie dostał.

Wróćmy jednak do głównej bohaterki. Skoda Favorit dla tej marki wciąż jest bardzo ważnym modelem

Nie tylko sprawiła, że Skoda jest teraz bardzo ważnym graczem na rynku, ale także była dość udanym projektem, opracowanym pod kątem stylistyki przez studio Bertone. Tym razem za rysowanie "nowej wersji" wzięli się stylista Skody. Ljudmil Slavov postanowił stworzyć nowoczesną interpretację w formie "elektrycznego hatchbacka". I trzeba przyznać, że efekt jego pracy jest naprawdę ciekawy.

Skoda Favorit 2025

Przede wszystkim kanciasta bryła modelu Favorit zaskakująco dobrze współgra z nowoczesnymi pomysłami - i to jest chyba jej największy atut. Ciekawy pas przedni (bardzo minimalistyczny), prosta linia boczna i zgrabny tył prezentują się ciekawie. Detale dyskretnie przywodzą na myśl oryginał, ale mają też w sobie dużo własnego charakteru.

Zasadniczo taki samochód wcale nie prezentowałby się źle w produkcyjnym wydaniu - zwłaszcza jako odpowiednik Volkswagena ID.2 i Renault 5. Czesi jednak w tym przypadku pozostawią Favoritkę w cyfrowym świecie. To miejsce w gamie modelowej przypadnie crossoverowi Epiq, który będzie najmniejszym elektrykiem w gamie marki.

Jego design jest już nam znany, a tak naprawdę drobne detale zmienią się w produkcyjnym wariancie, który ujrzy światło dzienne w przyszłym roku. Będzie to też najbardziej przystępny samochód elektryczny w gamie producenta z Mladej Boleslavi.