To nie jest taka zwykła Skoda, to Skoda Octavia PRO

Skoda Octavia Pro. Brzmi ciekawie, nieprawdaż? Wbrew pozorom to dość ciekawa wersja, która mocno różni się od znanego nam wariantu.

Są rynki, które wymagają czegoś więcej niż "standardowego" auta. Najlepszy przykład to Chiny. Tam wszystko musi być nieco inne, dopasowane do ich potrzeb. Skoda Octavia PRO to odpowiedź na takie potrzeby. Choć wygląda niemal jak znany nam model, to jednak mocno się od niego różni.

Skoda Octavia PRO jest większa

Czesi do swojego popularnego modelu dodali dodatkowe 64 mm, dzięki czemu Octavia PRO mierzy 4753 mm długości. Sam rozstaw osi zwiększył się o 44 mm, co pozwoliło na wygospodarowanie jeszcze większej ilości miejsca z tyłu. Tym samym Octavia w zasadzie dorównała większemu Superbowi, ale jednocześnie jest od niego znacznie tańsza.

Skoda Octavia PRO

Tylne drzwi oczywiście musiały zostać wydłużone, aczkolwiek zrobiono to w wyjątkowo zgrabny sposób. Dzięki temu niemal nie widać, że auto jest faktycznie dłuższe i nieco zmodyfikowane względem europejskiej wersji.

Zmieniła się również stylistyka tego auta. Czesi zdecydowali się na agresywniejsze linie. Sposób jest prosty - pożyczono pewne detale z Octavii RS i wpleciono je do modelu PRO. Dzięki temu front ma agresywniejszą, bardziej sportową stylistykę, podobnie jak i tył. W nadkola wciśnięto 18-calowe felgi o nowym wzorze.

Skoda Octavia PRO ma też odświeżony kokpit

Albo inaczej - w kokpicie wprowadzono kilka zmian "technologicznych". Przede wszystkim znany nam system multimedialny z ekranem 10,25 cala odszedł do lamusa. Jego miejsce zajął wielki, 12,3-calowy wyświetlacz. Ten jest już znany z Enyaqa i będzie konsekwentnie stosowany w kolejnych modelach marki. Możemy spodziewać się, że niebawem europejska Octavia zyska drobny pakiet zmian i będzie oferowana z takim rozwiązaniem.

Skoda Octavia PRO Skoda Octavia PRO

Skoda Octavia PRO ma też zawieszenie wielowahaczowe, nawet pomimo słabszego silnika

To spora niespodzianka, wszak u nas wielowahaczowa konstrukcja oferowana jest dopiero w topowych wersjach z najmocniejszymi silnikami. Jak widać belka skrętna nie sprawdziła się przy wydłużonym nadwoziu.

Pod maską znajduje się stara i sprawdzona konstrukcja 1.4 TSI, która oferuje 150 KM. Moc przekazywana jest na przednie koła poprzez 7-biegową skrzynię DSG. Podobnie jak w europejskiej wersji, tutaj także wybierak ma formę małego przełącznika by-wire.