Spalinowe Porsche Macan zniknie z europejskiego rynku. Z zupełnie innego powodu niż myślicie

Spalinowe Porsche Macan będzie oferowane w UE tylko do wiosny. I zostanie nam "elektryk". Wbrew pozorom, tym razem nie chodzi o ekologię.

Już za kilka miesięcy poznamy drugą generację Porsche Macan. Samochody przechodzą intensywne testy, ale wiemy też, że jeden z najpopularniejszych samochodów w gamie niemieckiego producenta, będzie wyłącznie elektryczny.

Nie znaczy to jednak, że spalinowego Macana nie będzie dało się kupić. Do 2026 ma być oferowany równolegle z nowym modelem. Tyle, że nie w Unii Europejskiej.

Spalinowe Porsche Macan w Unii Europejskiej się "nie sprzeda"

Ta informacja została potwierdzona przez przedstawicieli Porsche w rozmowie z Automotive News Europe. Sprawa była mocno dyskutowana, bo samochód miał być oferowany w krajach członkowskich. Finalnie nie trafi do sprzedaży równolegle z elektryczną wersją.

Porsche Macan

Tym razem nie chodzi jednak o ekologię. Poluzowana norma Euro 7 mogła spokojnie pozwolić "dociągnąć" do emerytury małemu SUV-owi z Zuffenhausen.

Tymczasem, Unia Europejska stawia dość wygórowane wymagania dotyczące... cyberbezpieczeństwa.

Zabezpieczenie przed atakiem hakerskim w Macanie najwyraźniej nie jest na najwyższym poziomie. A dodatkowo, dostosowanie do nowych regulacji będzie zbyt drogie. Dlatego Porsche uznało, że taniej będzie po prostu wycofać samochód z rynku.

To dość ciekawe podejście, biorąc pod uwagę dotychczasową sprzedaż. Porsche Macan znalazło 20 000 nabywców w 10 miesięcy tego roku. Mimo że to konstrukcja, która zadebiutowała w 2014 roku, wciąż jest niezmiernie popularna. Wielu Europejczyków będzie przesiadać się na samochody elektryczne, takie jak Macan drugiej generacji (albo trzeciej, jak niektórzy je traktują), ale do 2026 powinien się wciąż dobrze sprzedawać.

Owszem, Porsche przymierza się do całkowitej elektryfikacji swojej gamy. Za nowym Macanem pójdzie kolejna generacja serii 718. Spodziewamy się jej za około dwa lata. Kolejna generacja Porsche Cayenne również już będzie wyłącznie na prąd. Panamera prawdopodobnie ustąpi miejsca Taycanowi, po zakończeniu cyklu życiowego obecnej, świeżej trzeciej serii. Benzyna ma pozostać w 911 oraz w droższych, supersportowych modelach.

Zmiany w normie Euro 7 pozwalały jednak mieć nadzieję, że oferta aut benzynowych będzie szersza i przez dłuższy czas. Tymczasem "topór" na spalinowego Macana nadszedł z zupełnie innej strony - bezpieczeństwa naszych danych.