Nowe Subaru Forester wyciekło do sieci. Wygląda zupełnie inaczej
Przedstawiciele tej marki nie mieli przyjemnego dnia. Do sieci wyciekły zdjęcia nowej generacji bardzo popularnego w USA modelu. Subaru Forester 2024 zmieniło się nie do poznania. Zobaczcie jak teraz wygląda.
Rzadko kiedy do sieci wycieka pełna galeria zdjęć samochodu. Co więcej, ta tutaj jest w świetnej jakości. Jak do tego doszło? To pytanie zapewne zadają sobie przedstawiciele tej japońskiej marki. Subaru Forester 2024 ma oficjalnie ujrzeć światło dzienne 16 listopada, jednak już teraz możemy mu się przyjrzeć.
Japońska marka mocno eksperymentuje ze stylistyką swoich samochodów. Są to wciąż jednak zmiany w granicach bardzo "zdroworozsądkowych" i nie ma mowy o wizualnej ekstrawagancji. Zobaczcie więc jak prezentuje się nowe wcielenie popularnego "leśnika".
Subaru Forester 2024 jest większe i masywniejsze. Przód coś nam przypomina
Pas przedni tego modelu nawiązuje do większego Ascenta, czyli dużego SUV-a oferowanego tylko w USA. Patrząc jednak na światła i grill ciężko nie mieć skojarzeń z Fordem Explorerem sprzed kilku lat. Zresztą porównajcie sami koncepcję wizualną grilla i świateł.
To zapewne przypadek, ale podmieniając znaczki (które mają nawet podobny kształt!) można kogoś wprowadzić w błąd.
Subaru Forester ma też całkowicie nowy tył, z wąskimi przezroczystymi lampami. Całość prezentuje się całkiem nieźle i może wpaść w oko - klienci w USA, gdzie ten model wciąż cieszy się ogromnym uznaniem, będą zapewne zachwyceni.
Wnętrze to typowa dla Subaru robota
A więc mamy tutaj koncepcję niemal identyczną, jak w nowym Crosstreku, następcy XV-a. Duży ekran w orientacji pionowej i prosty kokpit tworzą spójną całość. Na ergonomię też raczej nie będzie można narzekać.
Subaru Forester 2024 - co znajdziemy pod maską?
Tutaj także nie ma co liczyć na rewolucję. Japończycy stawiają na jednostkę 2.4 Turbo i to ona może zagościć pod maską tego modelu. Nie wykluczona jest też obecność sprawdzonego 2,5-litrowego boksera. Napęd Symmetrical AWD znajdzie się na swoim miejscu, co jest tutaj kluczową kwestią.
Nowy model raczej nie dotrze do Europy. Subaru stawia tutaj na wybrane modele, a ze względu na ograniczenia dotyczące emisji większą rolę grają elektryki. Tym samym Solterra będzie mocno promowana, razem z innymi nadchodzącymi modelami na prąd.