Suzuki Alto Lapin LC to idealne auto dla ludzi z katarem (lub alergią)
Jeśli regularnie sięgacie w aucie po chusteczki, to Suzuki Alto Lapin LC będzie dla Was ideałem. Ten samochód docenią ludzie z alergiami lub z katarem. Na zdrowie!
Uwielbiam kei cary. Te samochody mają w sobie tyle uroku i praktyczności, czego nie można często powiedzieć o najmniejszych autach w Europie. Każdy centymetr takiego pojazdu jest na wagę złota, co wymusiło siłą rzeczy tworzenie przemyślanej konstrukcji. Suzuki Alto Lapin LC przekona do siebie fanów retro-stylizacji, głównie za sprawą "powrotu do przeszłości".
Fronte-m do klienta. Suzuki Alto czerpie z klasyki
Japończycy bardzo lubią zaglądać do działu z archiwalnymi zdjęciami starych modeli. Tym razem Suzuki pokusiło się o wyciągnięcie z zakurzonych szuflad modelu Fronte 360, a dokładniej detali, którymi się wyróżniał.
Mowa tutaj o przedniej części nadwozia, którą ozdabiają charakterystyczne okrągłe lampy i chromowany grill. To sygnatura tego modelu i element, którego próżno szukać w jakimkolwiek innym Alto.
Analogiczne zmiany zaszły też z tyłu - tutaj również postawiono na okrągłe lampy. Całość przyozdobiono pastelową kolorystyką, chyba najbardziej kompatybilną z taką stylistyką.
Katar, alergia? Suzuki Alto mówi "na zdrowie"
I podsuwa Ci chusteczki do nosa. To nie żart - w tym aucie przewidziano szereg schowków, w tym jeden idealnie dopasowany do przechowywania pudełka z chusteczkami do nosa.
Po co? Tego nie wiemy, ale najwidoczniej tego potrzebują klienci. Poza tym we wnętrzu jest bardzo sympatycznie. Powrót do jasnej tonacji, kraciasta tapicerka i szereg schowków to coś co pokazuje, że Japończycy są na innym poziomie wykorzystywania każdego wolnego centymetra.
Jakby nie patrzeć o to chodzi w kei carach - aby na jak najmniejszej przestrzeni upchnąć jak najwięcej. Pod maską, jakże by inaczej, mamy silnik o objętości skokowej wynoszącej 660 cm3. Moc? 63 KM - w zupełności wystarczająca do podróży po mieście. Biegów zmieniać nie trzeba, gdyż robi to za kierowcę skrzynia CVT.
Co ciekawe Suzuki Alto Lapin LC oferowane jest nie tylko z przednim napędem, ale także w wersji 4x4. I uwierzcie mi, to jest naprawdę prosty, ale i skuteczny układ, który poradzi sobie nawet w dość kiepskich warunkach. Ponownie zadajemy więc pytanie - czemu takich fajnych aut nie możemy mieć w Europie?