Japończycy się elektryfikują. Co ciekawe to Suzuki wybiegnie przed szereg

Suzuki wyrzuca z gamy Ignisa, Swace'a i Jimny, aby skupić się na odpowiednich wynikach emisji dwutlenku węgla. W zmian da nam za to pierwszego elektryka w swojej historii. Przed Wami EVX, który przybrał już finalną postać.

  • Suzuki redukuje gamę modelową, ale jednocześnie stawia na elektryka
  • Model EVX powstaje przy współpracy z Toyotą
  • Na drogi wyjechała już niemal finalna wersja tego auta

Rok temu EVX pojawił się w Krakowie, gdzie zaskoczył wiele osób swoją obecnością. Później widywano go jeszcze kilkukrotnie, w Polsce i w innych krajach. Do tej pory elektryczne Suzuki nie miało jeszcze skompletowanego nadwozia, w tym finalnych lamp. Teraz na drogi wyjechał już niemal gotowy do produkcji wariant, który przechodzi ostatnie testy.

To będzie bardzo ważny produkt dla tego producenta. Gama Suzuki, jakby nie patrzeć, jest przestarzała. SX4 i Vitara pozostaną z nami, ale mówimy tutaj o autach mających konstrukcyjnie dekadę na karku. Swace, czyli Corolla z innym znaczkiem, przechodzi na emeryturę. W grze zostaje jeszcze Across, ale jego cena jest przeszkodą w odniesieniu sukcesu.

Suzuki EVX powstaje dzięki wsparciu Toyoty

I w zasadzie jest to konstrukcja, którą Suzuki stworzyło wspólnie z Toyotą, ich udziałowcem. Suzuki EVX to bliźniak modelu Urban SUV, pokazanego w ubiegłym roku w formie prototypu. Obydwa auta łączy bryła nadwozia i pas tylny, zaś różnić je będzie przód.

Suzuki EVX 2025

Co wiemy o tej konstrukcji? Póki co stosunkowo niewiele. Wszystko wskazuje na to, że bateria będzie miała 60 kWh pojemności, a zasięg na jednym ładowaniu przekroczy 400 kilometrów. Standardowa wersja ma oferować napęd na przednie koła, aczkolwiek w grę wchodzi także wariant AWD.

Dla Suzuki jest to ostatnia szansa na podbicie sprzedaży

Ignis cieszył się dużą popularnością w regionach górskich, zwłaszcza w wydaniu AWD. Jimny to legenda, która także sprzedawała się doskonale. Swace z kolei wbrew pozorom miewał dobre ceny i był ciekawą alternatywą dla Corolii.

Tymczasem Swift, SX4 i Vitara będą musiały nieść sprzedaż tej marki w Europie. EVX może więc pomóc, choć tutaj pojawia się duży znak zapytania - czy technologia w tym aucie będzie wystarczająco dobra, a oferta atrakcyjna? bZ4X, Solterra i RZ, czyli dotychczasowe elektryki Toyoty nie zaliczyły wybitnego startu na rynku.

Zdjęcia: Motor.es