Suzuki Hayabusa wciąż rozpala emocje. Nowy model ma ogromne możliwości
Nie jestem wielkim fanem dwóch kółek, ale na hasło Suzuki Hayabusa kłaniam się w pas. Ta niezwykła maszyna dostała właśnie kolejne wcielenie, które niezmiennie szokuje osiągami.
Znam takich, co uznają ten motocykl za najlepszy pojazd na świecie. W sumie nie ma w tym nic dziwnego - Suzuki Hayabusa jest nie tylko piekielnie szybkim dwukołowcem, ale także dość uniwersalnym sprzętem. Zachowuje świetne właściwości jezdne, jest stosunkowo komfortowa, dobrze sprawdza się nawet podczas długich wyjazdów, a przy normalnej eksploatacji jest zadziwiająco ekonomiczna.
Od premiery Hayabusy minęły już 22 lata i przez ten czas wiele się nie zmieniło. Nazwa tego motocykla jest znana nawet przez osoby niezainteresowane tematem, a jego unikalny wygląd rzuca się w oczy już z daleka.
Teraz Suzuki Hayabusa zyskało unowocześnione wcielenie
Japończycy jak zwykle w bardzo wnikliwy sposób podeszli do projektowania nowego modelu. Przeanalizowano wiele opcji, kilkanaście alternatyw i przetestowano chyba większość dostępnych technologii, aby znaleźć idealne rozwiązania do tego sprzętu.
Przede wszystkim kluczowy jest tutaj silnik. Między nogami motocyklisty znajduje się 4-cylindrowa rzędówka o objętości skokowej 1340 cm3. Co ciekawe Suzuki przetestowało kilkanaście silników, w tym także sześciocylindrowe warianty. Wszystkie jednak przegrały w zestawieniu ze zwycięzcą wszystkich testów.
Na tylne koło trafia 190 KM i 150 Nm momentu obrotowego. To w zupełności wystarcza do tego, aby Suzuki Hayabusa rozpędzało się do 300 km/h w zaledwie kilkanaście sekund. Prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie, aczkolwiek z pewnością nie zabraknie szaleńców tuningujących i odblokowujących tego dwukołowca.
Suzuki Hayabusa jest też bardzej ekologiczne
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że motocykle mają nieco inne normy emisji spalin. Hayabusa spełnia teraz normę EURO 5, czyli mieści się w bardzo rygorystycznych widełkach - nawet pomimo zastosowania tak dużej i mocnej jednostki.
Wyposażenie niemal jak w samochodzie
Przyznam szczerze, że z motocyklami nie jestem na bieżąco, dlatego zdziwiłem się widząc listę elementów wyposażenia Hayabusy. ABS działający w sposób dopasowany do kąta pochylnia motocykla, ESP, kontrola trakcji, kontrola hamowania silnikiem czy kontrola startu. Tak, to wszystko dostaniecie w dwukołowcu (plus wiele innych rzeczy).
Japończycy podrasowali też samą konstrukcję, dodając chociażby nową ramę pomocniczą. Pozwoliła ona na obniżenie masy Hayabusy. Jednocześnie dorzucono większe i wydajniejsze hamulce.
Suzuki Hayabusa dopiero będzie wycenione w Polsce
Można już ustawiać się w kolejce po najnowsze wydanie tego sprzętu. Wiem że najbardziej zagorzali fani marki czekają już na szczegółowe informacje. I wcale mnie to nie dziwi, gdyż jest to prawdziwie legendarny dwukołowiec, którego wartość spada bardzo powoli.