Suzuki Jimny 6x6 jest prawdziwe i wygląda doskonale. Tylko wciąż ma 103 KM

Jeśli Mercedes Klasy G 6x6 jest poza zasięgiem Twojego portfela, to budżetowym rozwiązaniem może być... Suzuki Jimny 6x6. Tak, taki samochód istnieje i wygląda fenomenalnie.

To jeden z najbardziej nieodżałowanych samochodów, które z rynku zniknęły zdecydowanie zbyt szybko. Japońska terenówka miała wiele wad. Oferowała minimalny komfort podróżowania, była głośna i mało dynamiczna. To jednak nie miało znaczenia w momencie, w którym zjeżdżało się z asfaltu. Wówczas rewelacyjny napęd i prosta ramowa konstrukcja pokazywały swoje pazury. Teraz dodajcie do tego jeszcze jedną oś i pakę. Brzmi jak szaleństwo? Nic bardziej mylnego - mimo to sześciokołowe Suzuki Jimny powstało i jest do kupienia.

No, formalnie 6x4, bo wciąż tylko cztery koła są tutaj napędzane. Przebudowanie napędu w taki sposób, aby dodatkowo wspierał trzecią oś, byłoby sporym wyzwaniem. Niemniej to wciąż ciekawy samochód, który może być Wasz.

Suzuki Jimny 6x4 powstało na bazie auta z Japonii

Zbudowanie takiego samochodu nie było proste. W końcu trzeba było tutaj wpasować trzecią oś, wydłużając ramę i całe nadwozie. Właściciel tego samochodu skusił się na zrobienie tego "zgodnie ze sztuką", bazując głównie na podzespołach z katalogu Suzuki.

Suzuki Jimny 6x4 2025

Zrobiono to z dużym pietyzmem i z dbałością o każdy detal. Do tego ciekawie prezentuje się tutaj wydłużona paka, którą wzbogacono rollbarem, dodającym surowego wyglądu.

To wszystko uzupełniono oponami A/T i nowym lakierem Nardo Grey, który zaczerpnięto z palety Audi. Wnętrze także poprawiono, dodając skórzane obszycia i miękkie obudowy tunelu środkowego.

Największym minusem jest silnik. Ale to ściana, można go podkręcić

Pod maską wciąż znajduje się standardowa jednostka 1.5 o mocy 103 KM. Przy nieco większym aucie, z dodatkową osią, może być niewystarczająca. Co więcej - tutaj zastosowano 4-biegowy automat, a nie 5-biegową manualną skrzynię biegów.

Na szczęście na rynku jest sporo zestawów, które pozwalają łatwo i szybko zmodyfikować silnik. Mowa tutaj o turbosprężarkach i sprężarkach mechanicznych, które pozwalają na podniesienie mocy nawet do 170-200 KM.

Samochód możecie znaleźć na brytyjskim eBayu. Jego cena to 45 000 funtów, czyli ponad 200 000 złotych. Z jednej strony jest wysoka, z drugiej niewiele taniej wychodzi... pięciodrzwiowe Suzuki Jimny, importowane do Polski przez firmę Iconic Motors. Co wybralibyście?