Suzuki Vision e-Sky to kei car, który ma doniczkę we wnętrzu. W przyszłym roku wejdzie do produkcji

To już ten czas! Zbliżają się targi Tokyo Mobility Show, a z nimi oryginalne premiery. Takie jak wyposażony w doniczkę Suzuki Vision e-Sky.

Tokijskie targi to jedna z najważniejszych imprez na świecie. Zwłaszcza w kontekście coraz bardziej "wymierającej" idei targów motoryzacyjnych. Ale na japońskiej imprezie mamy szanse zobaczyć naprawdę szalone projekty zapowiadające przyszłość. Zarówno tę daleką, jak i bliższą. Taką jak w przypadku Suzuki Vision e-Sky. Bo ten samochód jest już bliski produkcji seryjnej.

Suzuki Vision e-Sky zapowiada miejskiego elektryka

Choć auta elektryczne w Japonii nie cieszą się bardzo dużą popularnością, bez wątpienia zdobywają rynek. Zwłaszcza tam, gdzie potrzebne jest szybkie i wygodne przemieszczanie się niewielkimi samochodami. Czyli tam, gdzie samochód elektryczny ma dużo sensu.

W dużych miastach świetnie radzi sobie Nissan Sakura, pojawiają się też nowe propozycje. Takie jak właśnie Suzuki Vision e-Sky, koncepcyjne auto kategorii Kei, które w odmianie produkcyjnej pojawi się pewnie w przyszłym roku.

Samochód wizualnie wygląda tak, jak wyobrazilibyśmy sobie właśnie takie auto. Wciąż przypomina lodówkę na kółkach, zresztą niewielkich, ale doposażony jest w dużą ilość świateł LED, w tym "rozpikselowany" pas przedni. Z tyłu charakterystyczne są światła w kształcie litery C. Całość też bez większych problemów da się rozpoznać jako Suzuki, bo charakterystyczne elementy podobne są do tych znanych ze Swifta, czy chociażby odświeżonego modelu XBee.

Jasny środek w zasadzie bez większych zmian pewnie trafi do modelu seryjnego. Dwa ekrany - zegary i multimedia, "pływająca" konsola środkowa z ładowarką indukcyjną, najważniejsze przyciski i jasne kolory. Pewnie tylko kierownica stanie się nieco bardziej standardowa.

No i nie wiemy, czy wśród zawsze licznych akcesoriów fabrycznych do japońskich aut, znajdzie się ta urocza doniczka z kwiatkiem w uchwycie na podszybiu. Poprosimy taką.

Suzuki Vision e-Sky

Suzuki Vision e-Sky mieści się wymiarowo w klasie Kei, ma więc 3395 mm długości, 1475 mm szerokości i 1625 mm wysokości. Silnik zapewne osiąga maksymalnie 64 km, a Suzuki planuje, że przejedzie ponad 270 km na jednym ładowaniu. Zwłaszcza na japońskiej prowincji to może być zasięg wystarczający na kilka dni jazdy po okolicy. A ładować będzie można w domu.

Suzuki deklaruje, że samochód pojawi się w następnym roku fiskalnym na rynku. Pojawi się więc między 1 kwietnia 2026, a końcem marca 2027. I jak zwykle uważamy, że taki mały, tani elektryk powinien trafić do Europy.