Tak wygląda Twoja nowa Skoda Octavia. Ma wielki ekran i nietypową linię
Tak wygląda Wasza kolejna Skoda Octavia. Jest odważna wizualnie i w pełni elektryczna. Poznajcie model Vision O, który ją zapowiada.
Czeska marka może eksperymentować z kolejnymi SUV-ami, ale jedna rzecz jest świętością. Nazywa się Skoda Octavia i choćby rynek oszalał na punkcie podniesionych modeli, to ten samochód zostanie w grze. Bez Octavii nie byłoby Skody w obecnej postaci. Stworzona w latach dziewięćdziesiątych i zaprezentowana w 1996 roku pierwsza generacja tego modelu była dla Czechów rewolucją.
Wyobraźcie sobie: po latach produkcji Felicii (czyli mocno przebudowanej Favorit), z linii produkcyjnej zjechał kuzyn Golfa. To było niczym lądowanie statku kosmicznego w środku kraju, wychodzącego z komunistycznego letargu.
Octavia została z nami na lata i nigdzie się nie wybiera. W Monachium debiutuje nowe, futurystyczne wydanie tego samochodu. Nazywa się Skoda Vision O i zapowiada model, który niebawem trafi na rynek. Dobre wieści są takie, że wygląda bardzo ciekawe. Złą wiadomością, dla niektórych, będzie rodzaj napędu w tym modelu.
Skoda Octavia z przyszłości wygląda bardzo odważnie. Vision O ma kilka detali z obecnego samochodu
Są to jednak tylko skromne elementy. Przede wszystkim ten samochód stworzono w oparciu o nowy język stylistyki, nazywany Modern Solid. Do tej pory mogliśmy go podziwiać jedynie na SUV-ach. Do tego jedynymi modelami, które wykorzystały go w pełni, jest studyjna Skoda Vision 7S i nowy Epiq.
W "klasycznym kombi" zdecydowano się na kilka zmian. Pas przedni jest delikatniejszy, ale wciąż dość ciekawy. Jedynym detalem, który lekko nawiązuje tutaj do spalinowej Octavii, pozostała sygnatura świetlna lamp, z charakterystycznym "kłem".
W linii bocznej można doszukać się lekkiej inspiracji Skodą Yeti i Roomster - głównie za sprawą charakterystycznego łączenia przednich i tylnych drzwi. W prototypie słupka B nie ma, gdyż tylne drzwi otwierają się "pod wiatr". Jestem ciekaw, czy taki projekt linii okien trafi do produkcyjnego modelu. Drzwi na pewno wrócą do klasycznej formy.
Tył to kolejna interpretacja projektu znanego z Epiqa. Wąskie lampy pasują do sylwetki samochodu, a całość robi naprawdę dobrze wrażenie. Wśród elektryków może to więc być naprawdę dobra propozycja.
Skoda Octavia z przyszłości ma w sobie coś z BMW. Vision O zapowiada sporą rewolucję
Tak moi drodzy, Skoda też zmieni wnętrze. I wszystko wskazuje na to, że przyszłe modele tej marki będą korzystały z pionowo zamocowanego ekranu multimediów i z długiego panoramicznego ekranu pomiędzy słupkami A. Ten jednak jest mocno cofnięty pod szybę. Tym samym jest to koncepcja w pewnym stopniu zbliżona do tej z BMW iX3.
Nieco prostsza wersja takiego projektu pojawiła się w Skodzie Vision 7S. Wszystko wskazuje więc na to, że czeska marka w przyszłym roku zacznie rewolucję w kokpitach swoich samochodów. Tu muszę przypomnieć, że Vision 7S staje się produkcyjnym samochodem, nazywanym roboczo Skoda Space. Premiera powinna mieć miejsce w przyszłym roku, gdyż zamaskowane prototypy przechodzą już intensywne testy.