Taksówkarze otwierają szampana, Toyota daje im solidny rabat. W grę wchodzą 3 modele
O tym, że Toyota stała się symbolem taksówek, nie trzeba nikogo informować. Teraz ta marka stworzyła atrakcyjną ofertę dla osób zajmujących się przewozem osób. Rabat sięga nawet 22%.
W każdym większym polskim mieście można dosłownie potykać się o Aurisy, Corolle i oczywiście o Priusy. Toyota to symbol taksówki - praktycznej, pancernej i taniej w utrzymaniu. Teraz zakup nowych samochodów będzie nieco prostszy. Japońska marka przygotowała specjalną ofertę.
Masz działalność z licencją TAXI, lub działalność taksówek osobowych wpisaną jako główne PKD? Toyota da Ci rabat
I to nie byle jaki, gdyż sięga on nawet 22%. Tyle urwiemy z ceny Corolli Sedan z silnikiem 1.5 o mocy 125 KM. To wolnossąca konstrukcja, która zapewnia dobre osiągi i niskie zużycie paliwa. W standardowym wyposażeniu jest klimatyzacja automatyczna, multimedia, kamera cofania i system Toyota Smart Connect z aplikacją na smartfona.
Wszystkie wersje Corolli Sedan z silnikiem 1.5, także z dodatkowymi pakietami, zostały objęty rabatem w wysokości aż 22% od ceny katalogowej. Samochód można także sfinansować w ramach programu KINTO One.
Zniżki przewidziano też na najbardziej pożądane wersje - czyli na hybrydy
Tutaj są to jednak inne kwoty i wszystko zależy od skali zamówienia. Mowa jednak o kluczowych modelach. Niższe ceny można dostać między innymi na Corollę 1.8 Hybrid w wersji sedan i kombi. Ta druga jest szczególnie popularna wśród taksówkarzy, głównie za sprawą większego bagażnika.
Co ciekawe na liście pojawił się model C-HR. Tutaj dodatkowo rabat przysługuje nie tylko na wersję z silnikiem 1.8, ale także na wariant 2.0, oferujący blisko 190 KM.
Dla taksówek z plakietką biznes lub premium przewidziano Camry. To wciąż obecna generacja tego modelu, niemniej w drodze jest już kolejne wcielenie, z wydajniejszą hybrydą pod maską.
Skąd fenomen Toyoty w roli taksówki?
Odpowiedź jest prosta - te samochody świetnie radzą sobie w takiej eksploatacji. Są tanie w utrzymaniu, hybrydy zużywają mało paliwa, a awaryjność w zasadzie nie istnieje. Niektóre auta mają już abstrakcyjne przebiegi, a mimo to wyglądają bardzo dobrze i nie mają śladów intensywnej eksploatacji. Taksówkarze więc dość chętnie przesiadają się na te auta, głównie za sprawą niezawodności i niskiego zużycia paliwa.