Tesla Cybertruck wreszcie trafiła na rynek. Ofertę zamyka tutaj cyberbestia
Po ponad czterech latach od debiutu prototypu, Tesla Cybertruck oficjalnie wjeżdża na rynek. Jak wygląda produkcyjna wersja, co oferuje i ile kosztuje? Oto wszystko, co warto wiedzieć o tym aucie.
Są auta, które wywołują głośną dyskusję i jest Tesla Cybertruck. Ten samochód zrobił ogromne zamieszanie - najpierw za sprawą szokującego prototypu, a później dzięki ciągłym plotkom na jego temat, które pojawiały się w sieci. Teraz przyszedł czas na oficjalny debiut tego modelu.
Elektryczny pickup Tesli oficjalnie wyjeżdża na drogi. Dalej szokuje swoim wyglądem, imponuje możliwościami i budzi zaskoczenie ceną. O sukces nikt tu się nie martwi, gdyż lista zamówień jest bardzo długa i zapewnia kilka lat spokojnej produkcji.
Tesla Cybertruck 2024. Czym wersja produkcyjna różni się od prototypu?
Zmian jest tutaj wbrew pozorom dość dużo. Przede wszystkim nieco zmodyfikowano wymiary, które są nieco mniejsze, niż w prototypie. Oczywiście Elon Musk nie chwali się wszystkim od ręki i dozuje informacje, które pojawiają się przy premierze.
Wiadomo, że na rynek trafią trzy wersje. Bazowa ma jeden silnik na tylnej osi, środkowa oferuje już dwie jednostki (i 600 KM), a ofertę zamknie wariant Cyberbeast. Tutaj pod prawą nogą kierowcy będzie aż 845 KM, a wszystko to za sprawą trzech silników elektrycznych.
Nie jest to lekka maszyna. Według oficjalnych danych Cybertruck waży 6800 funtów, czyli 3080 kilogramów. Wyobraźcie sobie teraz, że najmocniejsza wersja przyspiesza od 0 do 96 km/h w 2,6 sekundy. To poziom reprezentowany przez Porsche 911 Turbo S. Brzmi odlotowo, ale czy jest to bezpieczne?
600-konna wersja AWD osiąga setkę w nieco ponad 4 sekundy, a wersja z jednym silnikiem w około 6,6 sekundy. Wciąż nie są to więc złe wartości.
A jak wygląda zasięg w Tesli Cybertruck?
Najwydajniejsza jest tutaj środkowa wersja z dwoma silnikami, gdyż oferuje 340 mil zasięgu na jednym ładowaniu. Oznacza to 546 kilometrów na ładowaniu. Flagowy Cyberbeast nie jest dużo gorszy i pokona 485 kilometrów bez postojów - przynajmniej według oficjalnych danych. Wariant single motor ma najmniejszy zasięg na poziomie 402 kilometrów.
Uciąg i ładowność też zaskakują
Cybertruck na hak weźmie 4990 kilogramów, oczywiście w USA. Z kolei na pakę można wrzucić 1132 kilogramy. Są to więc wartości, które naprawdę imponują - choć w Europie oznaczają konieczność posiadania prawa jazdy na ciężarówki.
Wyposażenie i wykonanie tego auta ma być nową jakością
Przede wszystkim Tesla chwali się tutaj wytrzymałym poszyciem ze stali nierdzewnej, a także z wysoką sztywnością całej konstrukcji. Ta ma prześcignąć nawet McLarena P1, co jest dość odważnym stwierdzeniem.
Na wyposażeniu Tesli Cybertruck znajdzie się między innymi pneumatyczne zawieszenie, które umożliwi jazdę w terenie i szybkie poruszanie się po asfalcie. Poza tym Amerykanie oferują tutaj złącza do zasilania zewnętrzych urządzeń (i do ładowania innych pojazdów), a także specjalne uchwyty do transportu dużych przedmiotów nad paką.
Ciekawostką jest range extender, który tutaj oznacza obecność dodatkowego akumulatora. Ten jest wpinany na pace i dodaje 209 kilometrów zasięgu.
Ile kosztuje Tesla Cybertruck?
Ceny oczywiście są dalekie od tego, co Elon Musk obiecywał w 2019 roku. Nie powinno to jednak dziwić, zwłaszcza w obliczu tylu zmian, które zaszły w ciągu ostatnich lat.
Najtańsza Tesla Cybertruck Single Motor kosztuje 60 990 dolarów, ale jest tu haczyk. Otóż na rynek nie trafi przed 2025 rokiem. Wersja AWD wyceniona jest na 79 990 dolarów, a Tesla Cybertruck Cyberbeast kosztuje 99 990 dolarów. Uwzględniając kurs dolara z 30 listopada 2023 roku (4,00 zł), oznacza to ceny na poziomie 244 000 złotych, 320 000 złotych i 400 000 złotych.