Tesla zaskakuje nowościami

Firma Elona Muska prezentuje dwie nowości z zupełnie róznych segmentów. W obu przypadkach jest ciekawie!

Pamiętacie jeszcze Teslę Roadster? Ten stylistyczny krewniak Lotusa Elise był pierwszym modelem amerykańskiej marki i kilka sztuk  znalazło się nawet w Polsce. Teraz firma prezentuje drugą generację swojego samochodu sportowego.
Tym razem model nie wygląda już jak Lotus. Design jest świeży i odważny i to chyba najładniejsza Tesla w ofercie.
Oczywiście najbardziej interesujące jest jednak to, jak auto jeździ. Wrażenia zapowiadają się niesamowicie.
60 mil na godzinę nowa Tesla Roadster ma osiągać po 1.9 sekundy, zaś dotarcie do 100 mil na godzinę (160 km/h) zajmuje tylko 4.2 sekundy.
Zasięg ma wynosić aż 620 mil (prawie 1000 km!). Nabywcy z rodzinami ucieszą się, że jest to auto typu 2+2. Z tyłu znajdują się malutkie siedzenia.
Cena nowej Tesli będzie zaczynała się od 200 tysięcy dolarów. Zaliczka na rezerwację auta wynosi 50 tysięcy "zielonych".

Druga nowość amerykańskiej marki jest konceptem zapowiadającym przyszłość świata transportu. Tesla Semi to ciężarówka, której zasięg przy pełnym obciążeniu 36 ton będzie wynosić 500 mil, zaś przyspieszenie tego pojazdu do 96 km/h (60 mil na godzinę) zajmie zaledwie 20 sekund. Dodajmy, że nadal mówimy o pełnym załadowaniu! Po odpięciu naczepy sprint do "setki" zajmie zaledwie pięć sekund!

W standardzie - rozbudowany moduł autopilota. Firma gwarantuje także, że pojazd nie zepsuje się przez pierwszy milion mil.
Czy nadchodzi rewolucja?