To już oficjalne: Toyota GR Celica powraca do gry!
Fani tego modelu mogą już celebrować. Toyota GR Celica staje się rzeczywistością - Japończycy opatentowali nazwę, a prace nad samochodem są bardzo zaawansowane. Zobaczcie czego możemy się spodziewać...
Czasami zastanawiamy się, czy gdzieś niechcący nie przeskoczyliśmy do równoległej rzeczywistości. Honda przywraca do życia model Prelude, co było dla wielu zaskoczeniem. Wszystko wskazuje na to, że szybko dostanie konkurenta - i to naprawdę ciekawego. Będzie nim Toyota GR Celica, która staje się rzeczywistością.
Zapowiedzi pojawiały się od kilku lat. Teraz jednak mamy twarde dowody na rozwój tego samochodu. Pomijając słowa szefa Toyoty, który powiedział już sakramentalne "tak" dla Celiki, w urzędach patentowych zabezpieczono nową nazwę. Czego więc możemy spodziewać się po tym modelu?
Toyota GR Celica ma być efektownym coupe - ale czymś zupełnie innym, niż GR86
Wydawać by się mogło, że są to samochody, które grają w podobnej lidze. Nic bardziej mylnego. Japończycy mocno je rozdzielą, dzięki czemu nie będzie tutaj mowy o jakiejkolwiek wewnętrznej konkurencji.
Przede wszystkim GR Celica wykorzysta najprawdopodobniej platformę GR Yarisa i GR Corolli. Oznacza to, że moc domyślnie trafi na przednie koła. Zakładamy też, że w ofercie będą słabsze wersje, które moc przeniosą tylko i wyłącznie na przednią oś.
Niemniej za Celicą ciągnie się rajdowa historia. To ona może być punktem wyjścia dla wersji AWD, która skorzysta z dobrobytu napędu GR Yarisa i GR Corolli. Trudno jednak powiedzieć, czy Japończycy postawią tutaj na silnik 1.6 (3-cylindrowy), czy też podniosą poprzeczkę.
W grę wchodzą już nowe konstrukcje, z opracowanej od podstaw rodziny silników 1.5 i 2.0. Ten ostatni może być właśnie kluczowym składnikiem nadchodzącego coupe. Moc bez wątpienia sięgnie 300 KM w topowej wersji.
Znak zapytania pojawia się jedynie przy kwestii dostępności tego modelu w Europie. Nie wiemy też, czy Toyota będzie mogła sobie pozwolić na GR Celicę na Starym Kontynencie. Tu dużo zależy od popularności kolejnych elektryków marki, które mają wejść do akcji w najbliższych latach.
To nie jedyna sportowa nowość tej marki
Toyota GR Celica jest jednym z trzech samochodów, które ta marka pokaże w najbliższym czasie. W tym roku światło dzienne ujrzy także Toyota GR GT3, która może trafić na rynek jako Lexus LFR. To wyczynowa maszyna, będąca punktem wyjścia dla wyścigowego samochodu z grupy GT3.
Z kolei kolejną nadchodzącą premierą jest nowa Toyota MR2. Tutaj także nie brakuje kolejnych zapowiedzi, a pokazany w Tokio GR Yaris M, z centralnie umiejscowionym silnikiem, jedynie rozpalił fanów tej marki.