To nie jest Klasa V po tuningu. To nowy elektryczny dostawczak Mercedesa - taki z przyszłości
Platforma i rodzina VAN.EA stają się rzeczywistością. Mercedes pochwalił się fotografiami muła testowego. To Klasa V z przyszłości.
- Platforma VAN.EA jest kluczowym elementem planu rozwoju marki
- To modułowa konstrukcja, która posłuży całej rodzinie dużych dostawczaków, a także luksusowym kombivanom
- Auta z platformą VAN.EA powstaną w Polsce
Na pierwszy rzut oka ten samochód wygląda jak nieślubne dziecko jakiegoś modelu AMG z dostawczakiem. Wielki i szeroki zderzak, podcięty tył, duże felgi - to wszystko sugeruje, że mamy tutaj do czynienia z czymś naprawdę mocnym. Nic bardziej mylnego. Pod tym maskowaniem kryje się Mercedes przyszłości, w pełni elektryczny.
Mowa tutaj dokładniej o platformie VAN.EA, która jest ważna także dla naszego kraju z jednego prostego powodu. To właśnie w Polsce powstaną samochody, które ją wykorzystają. W Jaworze buduje się już kolejny zakład, który w 2026 roku ruszy z produkcją na pełnych obrotach.
Mercedes tworzy unikalną platformę. Konstrukcja VAN.EA będzie fundamentem dla wielu modeli
Postawiono tutaj na trzy moduły, które tworzą całą konstrukcję. Pierwszy to silnik elektryczny wraz z zawieszeniem oraz całą ramą. To będzie wspólny fragment następcy Klasy V, Sprintera i Vito. Oczywiście do każdego z tych aut dostosowane będą nastawy amortyzatorów, czy sama geometria zawieszenia, ale całość będzie mniej więcej zbliżona.
Drugi element to z kolei rama z baterią, której pojemność będzie uzależniona od wymiarów samochodów i od jego wariantu. Trzeci stanowi tylna oś z zawieszeniem. W wersji przednionapędowej będzie prostym modułem, zaś w wersji AWD pojawi się tam drugi silnik.
Niemcy obiecują, że topowe wersje zapewnią 500 kilometrów zasięgu. Pytanie tylko w jakim użytkowaniu - czy w mieście, czy w trasie. Można jednak obstawiać, że chodzi raczej o poruszanie się po mieście. W trasie jednak 300-350 kilometrów i tak byłoby dobrym wynikiem, zwłaszcza w porównaniu z obecnym modelem EQV.
Oficjalna premiera pierwszych modeli z rodziny VAN.EA powinna mieć miejsce pod koniec przyszłego roku. Najpierw zobaczmy prototyp, który zapowie stylistykę tych samochodów, a następnie dopiero pojawią się gotowe do produkcji pojazdy. Jeśli więc czekacie na dużego elektryka z gwiazdą na masce, to musicie uzbroić się jeszcze w cierpliwość.