To supersamochód niczym Porsche. Problem w tym, że nie jest to Porsche
Abstrakcyjnie lekki, niesamowicie mocny. Oilstainlab HF-11 to hipersamochód dla wąskiego grona wybrańców bez bezpieczników w głowie.
Wygląda jak Porsche, ma silnik w stylu Porsche, ale... nie jest to Porsche. Oilstainlab oficjalnie prezentuje swój hipersamochód. Pierwszy projekt tej marki, o nazwie HF-11, powstanie w liczbie 25 egzemplarzy. Ta konstrukcja, inspirowana Porsche i Sauberem, łączy lekkość z brutalną mocą.
Klienci będą mogli wybrać jeden z dwóch silników typu bokser. Podstawowy wariant to 4,6-litrowa jednostka sześciocylindrowa, która generuje 600 KM. Mocniejsza odmiana ma 5 litrów pojemności i osiąga aż 1200 KM. Producent nie ujawnił szczegółów, ale wszystko wskazuje na zastosowanie dwóch turbosprężarek.
Oba silniki zamontowano centralnie, tuż za ultralekką kabiną z włókna węglowego. Jednostki współpracują z manualną skrzynią 6-biegową lub sekwencyjną przekładnią 7-biegową. Napęd trafia wyłącznie na tylną oś. Co więcej, podstawowy silnika ma kręcić się aż do 12 000 obr./min.
Oilstainlab stawia na lekkość. HF-11 to auto dla doświadczonych kierowców
HF-11 waży zaledwie 910 kilogramów. To mniej niż wiele miejskich aut, a przecież mówimy o maszynie z mocą do 1200 KM. Wysoki stosunek mocy do masy przekłada się na osiągi porównywalne z takimi modelami jak GMA T.50, czy z wyczynowym Sauberem C9. Ten ostatni był punktem odniesienia dla amerykańskiej firmy.
Oprócz wersji spalinowych, Oilstainlab przygotowuje także wariant elektryczny. Ten ma oferować około 850 KM. Co ważne, klient może kupić oba napędy, a dzięki wymiennej ramie pomocniczej, możliwa jest konwersja auta z wersji spalinowej na elektryczną i odwrotnie. To unikalne rozwiązanie na rynku.
Stylistyka HF-11 łączy klasyczne proporcje z futurystycznymi detalami. Auto przypomina Porsche 911 wymieszane z linią Aston Martina Valkyrie. Całość zaprojektowano z myślą o maksymalnej wydajności aerodynamicznej.
Ceny Oilstainlab HF-11: ile kosztuje ta maszyna?
Produkcja HF-11 będzie ściśle limitowana. Cena bazowej wersji z silnikiem spalinowym wynosi około 1,72 miliona euro, czyli blisko 7,5 miliona złotych. Odmiana z dwoma napędami, benzynowym i elektrycznym, kosztuje 2,14 miliona euro, co oznacza około 9,3 miliona złotych.
Każde auto będzie produkowane ręczne i ściśle dopasowane do oczekiwań klienta. Jeśli macie gruby portfel i nie boicie się takiej mocy w lekkim aucie, to jest to propozycja dla Was.