Najsłabsza Toyota z rodziny GR Sport ma 87 KM. Nigdy o niej nie słyszeliście
Toyota Aygo jest Wam doskonale znana, ale nazwa Agya zapewne nie budzi żadnych skojarzeń. Tymczasem to jeden z najpopularniejszych modeli tej marki w Azji - do tego oferowany w usportowionym wydaniu.
Niektóre kraje azjatyckie rządzą się swoimi własnymi prawami w kwestii rynku motoryzacyjnego. Nie ma tam miejsca na elektryfikację i drogie samochody. Kluczowe są tanie pojazdy, które oferują pojemne wnętrze i sensowne wyposażenie. Toyota Agya to jeden z popularniejszych modeli w Tajlandii i Indonezji, teraz dodatkowo podrasowany pakietem GR Sport.
Pamiętajcie, że sam dopisek GR Sport nie oznacza sportowej wersji. W Europie taką plakietkę znajdziecie na Yarisie, Corolli i RAV4. Tymczasem tutaj wylądowała na samochodzie, który oferuje 87 KM generowanych przez wolnossący silnik 1.2.
I to w zupełności wystarcza. Toyota Agya cieszy się w Tajlandii dużą popularnością
Jest to efekt nie tylko dobrej ceny, ale także przyjemnego dla oka wyglądu. Nie szukajcie tutaj jednak nawiązań do europejskich lub amerykańskich samochodów marki.
Modele projektowane dla rynku tajskiego są opracowywane od podstaw w lokalnych oddziałach marek. Można więc śmiało powiedzieć, że każda kreska jest tutaj dopasowana do gustu kupujących.
Jako budżetowe auto Agya prezentuje się jednak całkiem nieźle. Jest prosta i kanciasta, ale nie wygląda tandetnie. W wersji GR Sport ma inne zderzaki, pseudodyfuzor i kilka ciemnych wstawek. To w zupełności wystarcza, aby młodzi poczuli się tutaj jak w rasowym bolidzie.
W kabinie też nie jest źle. Spójrzcie też na panel klimatyzacji
Multimedia? Są. Proste zegary? Obecne. Fotele z logo GR? Na pokładzie. Klimatyzacja? Owszem, ale...
W Tajlandii i w okolicznych krajach funkcja ogrzewania raczej nie jest potrzebna. Większość aut oferuje więc klimatyzację, która ma po prostu kilka stopni chłodzenia. O szybkim nagrzaniu kabiny można zapomnieć. Stąd też brak klasycznej podziałki oraz przycisku w czerwonym kolorze, odpowiadającego za zwiększenie temperatury.
Toyota Agya korzysta z klasycznej wolnossącej jednostki 1.2, oferującej 87 KM. Moc trafia na koła dzięki 5-biegowej skrzyni manualnej, lub popularniejszej przekładni CVT. To typowe połączenie w krajach azjatyckich, królujące także w lokalnych wypożyczalniach.
Takie auto kosztuje koło 60 000 złotych w dobrze wyposażonej specyfikacji. My teraz o takich kwotach możemy już tylko marzyć nawet w przypadku Dacii.