Toyota EPU Pickup. A nie mówiliśmy, że będzie Corolla Pickup?
No dobrze, tego jeszcze nie wiemy. Ale Toyota EPU Pickup idealnie wpisuje się w rynek i w informację o szykowanym małym pickupie.
Od jakiegoś czasu krążyły plotki o nowej Toyocie, pozycjonowanej poniżej Tacomy czy Hiluxa. Zwłaszcza w USA to bardzo ważny rynek, gdzie króluje Ford Maverick, czy Hyundai Santa Cruz. Toyota EPU Pickup to na razie wóz koncepcyjny, ale świetnie wpisuje się w ten segment. I to mimo elektrycznego napędu.
Toyota EPU Pickup może być bliska produkcji
Samochód ma minimalnie ponad 5 metrów długości, co plasuje go zdecydowanie poniżej aut takich jak Hilux, czy Ranger, które znacznie przekraczają "piątkę z przodu". Za to zaskakuje rozstawem osi. Ten wynosi aż 335 cm.
Nie ma tu także ramy, nawet częściowej. Konstrukcja Toyoty jest więc zbliżona do aut osobowych i wspomnianej wyżej konkurencji. Inny będzie silnik. A w zasadzie to pewnie dwa silniki. Bo jedyne co Japończycy ujawnili, to informacja że Toyota EPU Pickup będzie elektryczna. Ale jeśli ma być uterenowiona, to powinna mieć dwa silniki napęd na obie osie. Duży rozstaw osi wynika też prawdopodobnie z konstrukcji napędu. Deskorolkowa platforma e-TNGA pozwoli na znaczne skrócenie zwisów oraz zamontowanie między osiami sporego zestawu akumulatorów.
W przeciwieństwie do wielu aut koncepcyjnych, EPU Pickup pokazała nam swoje wnętrze. I to w formie, która sugeruje bardzo bliską seryjną produkcję. Wygląda ono niezmiernie ciekawie. Dwa duże ekrany "zachodzą na siebie", a na tym połączeniu znalazła się wyspa z fizycznymi przełącznikami.
Sama deska rozdzielcza jest mocno minimalistyczna i ma obniżoną linię. Na tyle, że pod dużym ekranem systemu multimedialnego znalazło się miejsce na sporą półkę. Druga jest przed pasażerem.
Co ciekawet Toyota EPU pickup dostała wolant, taki jak jest w opcji w Lexusie RZ. To akurat element, który najmniej nam pasuje, ale Toyota zaczyna nas powoli przyzwyczajać do tego patentu.
Co dalej? Toyota EPU raczej nie trafi na rynek w przeciągu najbliższych miesięcy. To póki co prototyp. Ale debiutu w 2025 roku już bym się spodziewał. Wygląda nieźle, a jeśli chodzi o klientów to na pewno się znajdą.