Toyota FJ Cruiser Final Edition. To już naprawdę jest koniec!

Może nie wiedzieliście, ale Toyota FJ Cruiser wciąż była oferowana. Japończycy wycofują ten model po 16 latach specjalną, limitowaną edycją.

Zadebiutowała w 2006 roku, podbijając serca unikatowym wzornictwem i dobrymi możliwościami terenowymi. Czterodrzwiowe nadwozie z "połówkami" tylnych drzwi, bez słupka B oraz nawiązaniami do modelu FJ40, okazało się ponadczasowe. Niszowy model dopiero po 8 latach wypadł z oferty w USA. Trzy lata później - w rodzimej Japonii. Ale Toyota FJ Cruiser nie umarła w krajach, gdzie offroad jest niemalże religią - na Bliskim Wschodzie.

Ostatnim miejscem, gdzie można było ją kupić, była Arabia Saudyjska. Ale Abdul Latif Jameel Motors, czyli autoryzowany dystrybutor Toyoty w tym kraju od 1955 roku, ogłosił że nadchodzi koniec tego modelu.

Zwieńczeniem sprzedaży będzie Toyota FJ Cruiser Final Edition, limitowana do 1000 sztuk.

Toyota FJ Cruiser Final Edition. Gdzieś już to widzieliśmy

Powiedzmy sobie szczerze, to nie jest najoryginalniejsza edycja specjalna na świecie. Powiedzielibyśmy, że to już gdzieś było. Na tyle, że nie ma zdjęć nowej wersji. Są tylko te sprzed 5 lat. Arabska Final Edition jest bowiem identyczna z japońską, z 2017 roku.

Toyota FJ Cruiser

Samochód trafi do klientów w jednolitym beżowym malowaniu, uzupełnionym o czarne elementy, takie jak grill, zderzaki, lusterka i osłona koła zapasowego.

Wnętrze również utrzymano w tej samej tonacji. Skórzana tapicerka jest beżowa z czarnymi "boczkami" foteli i drzwi. Beż pojawił się też na konsoli środkowej. Samochód dostanie też specjalną plakietkę z numerem egzemplarza. Jeśli wersje są w 100% tożsame, samochód nie będzie miał radia.

Będzie miał za to czterolitrowy silnik V6 o mocy 273 KM i momencie obrotowym 380 Nm. Oczywiście mamy tu stały napęd na cztery koła, aktywny system kontroli trakcji A-TRAC, tryb "pełzający", a także blokadę tylnego dyferencjału. Moc będzie trafiać przez pięciobiegową skrzynię automatyczną.

Samochód będzie dostarczany pod koniec roku, aż do zakończenia produkcji w grudniu 2022.

Od przyszłego roku miłośnikom offroadu z Bliskiego Wschodu pozostaną Land Cruisery Prado oraz długie oczekiwanie na modele serii 300. Te cieszą się takim powodzeniem, że w ekstremalnych przypadkach trzeba czekać na nie blisko cztery lata, a Japończycy musieli wstrzymać zamówienia na ten model.