Toyota ma nowego SUV-a na ramie. Jego wygląd może lekko szokować
Nie regulujcie odbiorników - ten samochód naprawdę tak wygląda. Toyota Hilux Rangga ma jednak sens - powstała w konkretnym celu, dla bardzo konkretnego rynku.
Nie regulujcie odbiorników - to naprawdę jest produkcyjna wersja tego samochodu. Przed Wami Toyota Hilux Rangga, czyli SUV zbudowany na bardzo prostym pickupie tej japońskiej marki. Wygląda przedziwnie (aby nie powiedzieć tragicznie), ale wbrew pozorom taki model ma sens. Stworzono go dla konkretnego rynku, gdzie wygląd ma drugorzędne znaczenie - liczy się praktyczność i cena.
Toyota Hilux Rangga to SUV na klasycznej ramie. Pod maską są klasyczne jednostki napędowe
Jak być może wiecie, Toyota Hilux jest punktem wyjścia dla kilku konstrukcji osobowych, bazujących na prostej ramie. Jest to chociażby Toyota Fortuner, oferowana głównie w Azji. W ten sam sposób zbudowano model Innova - vana, który także na ramę z Hiluxa.
Hilux Rangga jest de facto swego rodzaju odpowiednikiem tych modeli, tylko w maksymalnie budżetowym wydaniu. Stworzono ją na potrzeby rynku indonezyjskiego i jest to lokalne dzieło. Do producenta, firmy New Armada, trafiają gotowe auta bez paki. Tam przechodzą konwersję, a na ramie ląduje pełna zabudowana zintegrowana z kabiną. Wygląda to co najmniej dziwnie, ale kluczem do sukcesu jest praktyczność.
A taka Toyota Hilux Rangga nie tylko poradzi sobie poza asfaltem, ale także zapewni względnie komfortowe warunki jazdy dla większej liczby pasażerów. Układ 2+3+2 pozawala na zachowanie kawałka normalnej przestrzeni ładunkowej na bagaże.
Co ciekawe ten samochód, choć tworzony przez zewnętrzną firmę, będzie dostępny w oficjalnej indonezyjskiej dystrybucji Toyoty. Pod maską znalazł się silnik 2.0 (benzynowy, wolnossący), który generuje 139 KM. Alternatywą jest diesel 2.4, zapewniający 150 KM. Moc trafia tutaj na tylną oś za pośrednictwem 5-biegowej manualnej skrzyni biegów, lub opcjonalnie za sprawą 6-biegowego automatu.
Różnica w cenie względem Fortunera będzie w Indonezji kluczem do sukcesu. Taki Hilux Rangga ma kosztować 1/3 ceny popularnej terenówki Toyoty. To ma być sposób, aby spełnić oczekiwania klientów poszukujących nowego, ale bardzo taniego auta. Japońska marka zamierza też zbadać zainteresowanie takim modelem na innych okolicznych rynkach. Mowa tutaj chociażby o Tajlandii, czy o Filipinach.