Toyota Yaris Cross, ale zupełnie niepodoba do siebie. To odpowiedź na potrzeby klientów

Jest większa, wygląda jak RAV4, ale nazwę nosi znajomą - Toyota Yaris Cross wbrew pozorom ma wiele twarzy. Ta jest zaskakująco... praktyczna.

  • Toyota Yaris Cross występuje w różnych wydaniach na świecie
  • Na rynek tajlandzki trafia znacznie większy model z tą nazwą
  • Też jest crossoverem, ale nawiązuje do modelu RAV4

Toyota Yaris Cross, którą doskonale znacie, powstaje we Francji i jest oczkiem w głowie japońskiej marki. Ten producent słynie jednak z tego, że jedną nazwę przypisuje różnym modelom na świecie. Wbrew pozorom Yarisów jest kilka (np. zupełnie inny powstaje w Ameryce Południowej). To samo tyczy się Yarisa Crossa. Będąc w Tajlandii z pewnością spotkacie go na ulicach - i możecie się mocno zdziwić.

Dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta. To zdecydowanie większe auto, mające ponad 4,3 metra długości. Do tego swoim wyglądem bardzo mocno nawiązuje do schodzącej już z rynku Toyoty RAV4. Japoński producent dopasował go do oczekiwań klientów z Azji, dla których liczą się zupełnie inne cechy.

Toyota Yaris Cross razy dwa. Nawet nie łączą je platformy

Europejski Yaris korzysta z platformy TNGA-B. Z kolei w Tajlandii używa się platformy DNGA. Nazwy są podobne, ale wbrew pozorom to mocno różniące się od siebie konstrukcje. Płyta DNGA powstała pod okiem Daihatsu i stworzono ją z myślą o produktach "tańszych i budżetowych".

Toyota Yaris Cross 2026

Tutaj pewne oszczędności widać gołym okiem. Pod maską jest prostsza hybryda 1.5, oferująca 110 KM, przekazująca moc na przednie koła. Stylizacja nadwozia zdaje się być lekko przestarzała, ale ponoć to właśnie ona sprawia, że Yaris Cross sprzedaje się w Tajlandii jak świeże bułeczki. Zresztą pozycja Toyoty na tamtejszym rynku jest bardzo silna.

We wnętrzu widać najwięcej różnic. Kokpit azjatyckiego Yarisa jest prosty, ma skromne multimedia i małe cyfrowe wskaźniki. Jest też dużo bardziej plastikowy i ma mnie ozdobników.

Wszystko to jednak zrobiono dla ceny - ta musi być jak najniższa. Bazowa wersja kosztuje w przeliczeniu na złotówki około 90 000 złotych, topowa bliżej 120 000 złotych. Samochody w Tajlandii, wbrew pozorom, nie są aż tak tanie. Mimo to Toyota Yaris Cross, wraz z Corollą Cross, stanowią bestsellery na tym rynku.