Volkswagen Golf R po modernizacji mocniejszy o 10 KM

Volkswagen ujawnił właśnie szczegóły dotyczące podstawowej odmiany swojego auta kompaktowego, a przy okazji zaprezentował nową "erkę". My jednak zaczniemy od tego, co lepsze. Poznajcie nowego Golfa R!

Do gamy odświeżonego Golfa dołącza najmocniejsza odmiana oznaczona literką R. Czym różni się od poprzednika? Poza oczywistymi zmianami stylistycznymi Golf R zrównuje się mocą z hardcore'ową edycją limitowaną GTI Clubsport S, a zatem będzie najmocniejszym Golfem produkowanym na masową skalę. Od teraz liczby definiujące możliwości "erki" to 310 (KM) i 400 (Nm). Tak jak dotychczas moc jest przekazywana na wszystkie koła pojazdu. Co to oznacza w praktyce? Otóż najnowszy Golf R osiąga pierwszą setkę szybciej np. od BMW 340i xDrive, bo w zaledwie 4,6 s!

Volkswagen Golf R po modernizacji

Osoby, którym nie zależy na sportowych osiągach ich auta bardziej zainteresują opublikowane w tym samym czasie dane techniczne cywilnego wariantu niemieckiego kompaktu. Bazowa odmiana przemieszcza się dzięki 3-cylindrowemu litrowemu silnikowi TSI o mocy niespełna 86 KM. Producent twierdzi, że w tej wersji Golf zadowala się jedynie 4,8 l benzyny na 100 km. Laboratoryjna bajka, która trafi do katalogu, zapewne nie znajdzie odzwierciedlenia w rzeczywistości, ale chętnie podejmiemy się sprawdzenia tego. Kolejną nowością jest możliwość zamówienia napędu na wszystkie koła 4Motion przy wyborze diesla 2.0 TDI (150 KM).

Volkswagen Golf R po modernizacji

Obie wersje nowego Golfa objęła LED-owa rewolucja (tylne światła korzystające z tej technologii standardowo) oraz zmiany w kokpicie. Wyższe wersje wyposażeniowe otrzymają znany z Passata 12,3-calowy ekran w miejscu analogowych zegarów. Z kolei w najbogatszych wersjach otrzymamy 9,2-calowy ekran na konsoli środkowej obsługiwany za pomocą gestów, co jest sporą nowością w tej klasie. Co ciekawe, bazowa odmiana Trendline 1.0 TSI kosztuje w Niemczech tyle samo - €17,850, co podstawowy wariant wersji przedliftingowej. Mamy nadzieję, że stawki w Polsce także się nie zmienią, ale na oficjalny cennik jeszcze musimy zaczekać.