Volkswagen ID.4 został zasadniczo zaprezentowany. Zobaczcie sami
My tu gadu-gadu o najróżniejszych autach studyjnych, a tymczasem Volkswagen ID.4 jakby nigdy nic został zaprezentowany - i to w zasadzie w produkcyjnej formie.
Wiele marek lubi bawić się ostatnimi czasy w prototypy, które w zasadzie są gotowymi samochodami w niemal finalnej formie. Nie inaczej jest w tym przypadku. Korzystając z odwołanych targów w Genewie, marka z Wolfsburga pokazała swoje nowe dzieło. Oto Volkswagen ID.4.
ID. Crozz w produkcyjnej postaci
Volkswagen pozostał wierny linii, która została zaprezentowana w studyjnym modelu ID. Crozz. Masywna sylwetka ma wiele elementów z mniejszego ID.3, aczkolwiek dzięki większym wymiarom jest znacznie bardziej proporcjonalna i atrakcyjniejsza.
Volkswagen ID.4 bazować będzie na platformie MEB. Niemcy nie zdradzają jeszcze szczegółów na temat specyfikacji, ale pochwalili się, że dostępny będzie wariant tylnonapędowy i 4x4. Sugerować to może, że bazowa wersja zyska 204-konny wariant napędowy z modelu ID.3, zaś w 4x4 znajdziemy mocniejsze wariacje.
Niespodzianką mogą być tutaj baterie. Volkswagen odważnie twierdzi, że topowa wersja ma oferować nawet 800 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu - a to oznacza ogromny akumulator. Ich umiejscowienie sprawia, że auto ma nisko położony środek ciężkości i lepiej się prowadzi.
Volkswagen ID.4 będzie "cyfrowy"
Już teraz Volkswagen ID.3, tak jak i nowy Golf, oferuje "cyfrowy" kokpit z dotykowymi wyświetlaczami. W modelu ID.4 ma być to jeszcze bardziej rozwinięte. Sugeruje to, że ogólna forma może nawiązywać do modelu Touareg i kokpitu Innovision
Volkswagen chce pokazać model ID.4 jeszcze w tym roku. Jesień jest pewnym typem - marka powinna dopracować już model i przygotować się na start produkcji w 2021 roku.