Volkswagen ID.Roc jest w planach marki? Wszystko na to wskazuje
Do grona nazw, które zarejestrowała marka z Wolfsburga, dołączyła zaskakująca nowość. Volkswagen ID.Roc może być elektrycznym odpowiednikiem drugiej generacji T-Roca. Co wiemy o tym modelu?
- Spalinowy Volkswagen T-Roc drugiej generacji zadebiutuje w przyszłym roku
- Nowa nazwa, którą opatentowała marka z Wolfsburga, sugeruje też elektryczny wariant tego modelu
Volkswagen T-Roc to jeden z koni pociągowych tej marki. Kompaktowy crossover szybko zyskał uznanie klientów i w wielu krajach pokonał Golfa w wynikach sprzedaży. Teraz w drodze jest jego następca - bardziej dojrzały i dopracowany. Co ciekawe dostaniemy go najprawdopodobniej także w wydaniu elektrycznym. A wszystko to zdradza nowy patent marki (zarejestrowany o dziwo w Islandii), czyli nazwa Volkswagen ID.Roc.
Volkswagen ID.Roc byłby bezpośrednim odpowiednikiem T-Roca? Niekoniecznie
Popularność tego modelu może sprawić, że Volkswagen z T-Roca uczyni "linię modelową". Tym samym elektryczna wersja niekoniecznie musi wyglądać tak samo, ale może być wierna podobnym założeniom. A mowa tutaj o kompaktowym crossoverze o przyjemnej dla oka linii i o dobrym wyposażeniu.
To właśnie te cechy sprawiły, że T-Roc szybko zyskał uznanie na rynku i stał się bestsellerem marki. Nie przeszkodził w tym przeciętny bagażnik, ani też mała ilość miejsca na tylnej kanapie.
Volkswagen ID.Roc mógłby wspomóc rozwój gamy elektrycznych modeli. Dotychczasowe samochody z rodziny ID nie przekonały wszystkich stylistyką i charakterem. Tym samym kolejne wcielenia elektryków mają być bliższe wizualnie spalinowym samochodom.
ID.Roc zyskałby też ponownie bliźniaka. Można nawet powiedzieć, że oficjalnie go zapowiedziano. Mowa tutaj o Audi Q2, które ma się pojawić na rynku w 2027 roku. Marka z Ingolstadt ponownie chce stworzyć małego crossovera, ale tym razem stawia już na elektryczny pojazd. Spalinowy T-Roc nowej generacji nie zyska już odpowiednika z czterema pierścieniami na grillu.
Trudno powiedzieć, czy w przypadku tych modeli bazą będzie platforma MEB. Grupa Volkswagena intensywnie pracuje nad jej następcą, konstrukcją SSP, która ma być tańsza, wydajniejsza i znacznie bardziej dopracowana. Spalinowy Volkswagen T-Roc drugiej generacji z kolei dalej będzie bazować na konstrukcji MQB, stosowanej od lat w wielu modelach marki. To gwarantuje nie tylko obecność silników spalinowych, ale także hybrydy plug-in - potencjalnie z akumulatorem o pojemności 19,8 kWh.