Volkswagen Passat i Tiguan GTI istnieją. Nie mają plakietki, jest za to 265-konny silnik EA888

Można powiedzieć, że Volkswagen Passat, Tiguan i Tayron GTI istnieją - no, tak jakby. Silnik EA888, czyli 265-konna benzynowa dwulitrówka, debiutuje w tych trzech modelach.

Serce Volkswagena Golfa GTI bije teraz w kolejnych modelach niemieckiej marki. Volkswagen wprowadza swój silnik 2.0 TSI EA888, oferujący 265 KM, do popularnych aut. To Tiguan, Tayron i Passat. Mają napęd na cztery koła, a z tą jednostką napędową mogą być ciekawą propozycją dla wielu osób.

Volkswagen Tiguan, Tayron i Passat z silnikiem EA888. 265 KM, 4x4 - tego było im trzeba!

Trzeba przyznać, że Volkswagen miło zaskakuje - zwłaszcza w czasach, kiedy kolejne marki rezygnują z podobnych jednostek napędowych. Tymczasem koncern z Wolfsburga daje nam wybór. Jeśli chcecie, możecie mieć 272-konną hybrydę plug-in - przednionapędową. Alternatywą jest teraz 265-konna benzyna z napędem na cztery koła.

Z plusów: ma więcej momentu obrotowego, niż Golf GTI z tym silnikiem. Zwiększono go do 400 Nm (z 370 Nm), co jest dużym plusem. Do tego osiągi naprawdę miło zaskakują. Passat z tą jednostką rozpędza się do setki w 5,8 sekundy. Tiguan i Tayron potrzebują o 0,1 sekundy więcej - tym samym wciąż należą do stosunkowo dynamicznych i szybkich samochodów.

Volkswagen Passat EA888 2.0 TSI 265 KM

Dużym plusem jest uciąg. Volkswagen mocno się tym chwali

Volkswagen Passat, Tiguan i Tayron z silnikiem 2.0 TSI 265 KM to dobra opcja dla osób, które jeżdżą z cięższymi przyczepami. W tych dwóch pierwszych modelach weźmiemy na hak 2200 kilogramów, zaś w Tayronie aż 2500 kilogramów. Niemcy pochwalili się tym rzecz jasna we właściwy sposób - zabierając na przyczepę rajdowe auto.

Ile trzeba zapłacić za takie samochody?

Oczywiście polskie ceny są już dostępne. Volkswagen Tiguan z silnikiem EA888 o mocy 265 KM kosztuje co najmniej 231 290 złotych. Wszystko ze względu na fakt, że ta jednostka debiutuje w wersji R-Line, która ma kompletne wyposażenie i sportowy wygląd nadwozia.

Tayron z tym silnikiem jest nieco droższy. Tutaj trzeba zapłacić co najmniej 231 290 złotych. 265-konna jednostka także debiutuje w wariancie R-Line.

Volkswagen Passat wymaga wydania co najmniej 254 290 złotych. W tym przypadku także mówimy o wersji R-Line. Ceny są więc wysokie, ale za to dostajemy kompletne wyposażenie w standardzie.