Przeglądy co 24 miesiące. Volkswagen wprowadza nowy model inspekcji aut
Volkswagen podjął odważną decyzję - przeglądy w autach tej marki będą przeprowadzane nie co 12, a co 24 miesiące. Oczywiście jest to uzależnione od przebiegu.
Tego się nie spodziewaliśmy. Volkswagen wprowadza nową strategię, według której przeglądy i inspekcje w autach będą przeprowadzane co 24 miesiące. Oczywiście jest to uzależnione od przebiegu samochodów, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że klienci marki będą rzadziej zaglądać do serwisów.
Kluczem do sukcesu ma być jakość
Achim Schaible, szef dealerów i sieci posprzedażowej marki podkreśla, że wysoka jakość aut Volkswagena pozwala na wydłużenie interwału do 24 miesięcy. W ten sposób klienci będą rzadziej odwiedzali serwis, a marka cieszy się z maksymalnie uproszczonego systemu obsługi aut.
Pierwszym modelem, który będzie serwisowany z wydłużonym interwałem jest Golf 8. Po nim jednak kolejne modele dołączą do tego programu, tak aby docelowo objął on całą flotę Volkswagena.
Volkswagen podkreśla też, że przeglądy w autach z rodziny ID będą przeprowadzane według jeszcze innego harmonogramu. Ten poznamy dopiero przed rozpoczęciem sprzedaży, ale można spodziewać się jeszcze dłuższego interwału, ewentualnie dozorowanego przez system samochodu, działający częściowo "w chmurze".
Początkowo system ten zadebiutuje tylko w określonych miejscach
Dodajmy, że rzadsze przeglądy będą wprowadzone początkowo tylko na określonych rynkach. Jest to cała Europa, Nowa Zelandia, Japonia i Południowa Korea. Docelowo jednak marka chce objąć nim wszystkie miejsca, w których sprzedawane są nowe samochody z logo VW.
Marka z Wolfsburga jako pierwsza poszła w tym kierunku. Czy taki interwał wpłynie na jakość aut? O tym przekonamy się dopiero za kilka lat, gdy pierwsze samochody przejdą pełen okres nowej obsługi.