Volkswagen Tayron trafi do Europy. Zastąpi tutaj Tiguana Allspace
Umarł Tiguan Allspace, niech żyje Volkswagen Tayron. Niemiecka marka szykuje jeszcze jedną dużą zmianę w swojej ofercie. Jej popularny SUV zostanie rozdzielony na dwa modele, różniące się stylistyką i wymiarami.
Druga generacja Volkswagena Tiguana miała wiele zalet, ale jedną z największych był debiut wersji Allspace. Siedmioosobowy wariant stał się strzałem w dziesiątkę i dobrym rozwiązaniem dla osób, które potrzebują dużego bagażnika. Plusem był także dodatkowy trzeci rząd siedzeń do awaryjnego wykorzystania w krótkich trasach. Nowy Tiguan nie będzie już jednak oferowany w wydłużonym wydaniu. Jego miejsce zajmie nowy model, oferowany obecnie w Chinach - Volkswagen Tayron.
Plotki na ten temat pojawiały się od wielu lat. Teraz finalnie je potwierdzono w wywiadzie dla brytyjskiego pisma Autocar. Skąd taka decyzja i co zaoferuje nam Tayron?
Volkswagen Tayron zadebiutuje w 2025 roku i będzie modelem globalnym
Obecne wcielenie tego samochodu zadebiutowało 5 lat temu i jest oferowane wyłącznie w Chinach. To auto o starszej stylistyce, bliższej schodzącemu z rynku Tiguanowi.
Nowy Tayron będzie zupełnie innym samochodem - większym i praktyczniejszym, a do tego atrakcyjniejszym. Niemcy celują w auto globalne, które idealnie wypełni potrzeby kluczowych rynków. W Chinach popyt na SUV-y nie zmniejsza się, a szeroka gama Volkswagenów idealnie wypełnia wiele segmentów.
Z kolei wprowadzenie Tayrona do Europy pozwoli na zmniejszenie kosztów projektu, gdyż taniej jest oferować jeden samochód na całym świecie. Ten sam model trafi także do USA, choć tam co ciekawe zachowa nazwę Tiguan Allspace. Wszystko za sprawą przyzwyczajenia klientów do tej nazwy.
Tayron wyjedzie z kilku fabryk na całym świecie
Europejska wersja tego auta wyjedzie z zakładów w Niemczech, w Wolfsburgu. Jej debiut zaplanowano na rok 2025, a prace rozwojowe są już zaawansowane. Sugeruje to, że lada chwila na drogi wyjadą pierwsze zamaskowane egzemplarze.
Volkswagen Tiguan 2024
Podobnie jak Tiguan, Tayron powstanie na platformie MQB EVO. Kluczowe będą tutaj napędy typu plug-in hybrid, które spełnią wymagania normy EURO 7. Pod maską znajdziemy nową wersję takich silników, oferujących od 204 do 272 KM. Zasięg na jednym ładowaniu ma wynosić około 100 kilometrów, a szybkie ładowanie uprości proces "tankowania" prądu. W ofercie pojawią się także silniki benzynowe i wysokoprężne, a auto będzie dostępne w wariancie 5 i 7-osobowym.