Volvo ES90 jest bliżej niż myślicie. To będzie elektryczna luksusowa limuzyna

Szwedzka marka stawia kolejny krok w świecie elektromobilności. Nowa rodzina modeli z literą E w nazwie zaczyna szybko rosnąć. Volvo ES90 2025 jest kolejnym samochodem w kolejce. Wiemy o nim naprawdę dużo.

Szwedzi zarzekli się, że w ekspresowym tempie zelektryfikują swoją ofertę. Z gamy tej marki zniknęły już diesle, a niebawem znikną także silniki spalinowe. Nowe rozdanie otworzyło Volvo EX30, czyli mały i tani elektryk, a w Chinach dołączył do niego wielki luksusowy van EM90. Teraz w Państwie Środka na drogi wyjechała flagowa limuzyna tej marki - Volvo ES90 2025.

Do sieci wyciekło zdjęcie i notatka z wewnętrznego systemu marki. Pokazuje ona nie tylko zasłonięty egzemplarz pierwszego ES90, noszącego wewnętrzny kod V551, ale także ujawnia specyfikację techniczną tego samochodu.

Volvo ES90 2025. Co wiemy o tym samochodzie?

Nowy model tej marki będzie oczywiście korzystać z całego dobrobytu technologicznego grupy Geely. Bazą jest platforma SEA2, na której powstało już Volvo EX90 i EM90.

Określenie "first VP car" może odnosić się do pierwszego kompletnego egzemplarza do wewnętrznej weryfikacji. Z informacji wynika, że przedprodukcyjne auta zjadą z linii produkcyjnej w maju 2024, a produkcja ruszy w 2025 roku.

Stylistyka jest nieznana, ale patrząc na zdjęcia modeli EM90 i EX90 możemy spodziewać się zbliżonych koncepcji. Szwedzcy i chińscy styliści zapewne nawiązali też do spalinowego S90, zachowując jego charakterystyczną bryłę.

Volvo ES90 będzie duże i zyska ogromny akumulator

Całkowita długość tego auta to najprawdopodobniej 4990 mm, przy czym sam rozstaw osi ma 3100 mm. Pomiędzy kołami wpasowano akumulator o pojemności 111 kWh, co przełoży się na 600 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Oczywiście przekłada się to też na wagę, gdyż ta ma sięgać abstrakcyjnych 2600 kilogramów.

Volvo ES90 2025 Volvo ES90 2025

Wszystko wskazuje na to, że ES90 wyjedzie z chińskiej fabryki marki. W przeciwieństwie do modelu EM90 trafi też na rynek europejski. Choć pozycja S90 w segmencie E nie była najmocniejsza, to elektryczny samochód może wbrew pozorom przyciągnąć spore zainteresowanie w krajach skandynawskich i w Holandii.

Pewne jest też to, że kolejne znane modele marki staną się elektrykami. Mowa tutaj chociażby o Volvo V60, które pozostanie praktycznym kombi, ale również zacznie jeździć na samym prądzie, potencjalnie z nazwą Volvo EV60.

Źródło: TeknikensVärld