Volvo EX90 otwiera nowy rozdział w historii marki. To będzie technologiczny przełom
Osiem lat temu Volvo XC90 drugiej generacji nadało nowy kierunek rozwojowi szwedzkiej marki. Teraz takim samym drogowskazem stanie się Volvo EX90, czyli następca tego popularnego SUV-a. Spórzmy więc w przyszłość i zobaczmy dokąd zmierza marka z Gothenburga.
Kilka lat temu Szwedzi powiedzieli, że ich celem jest stworzenie auta, w którym nikt nigdy nie zginie. Co więcej, ich samochody mają też dbać o innych użytkowników dróg - w taki sposób, aby swoją automatyczną reakcją wyprzedzić nawet kierowcę. Wszystkim wydawało się, że ten cel może być nieosiągalny przez lata. Tymczasem nadchodzące Volvo EX90 najprawdopodobniej będzie pierwszym kamieniem milowym na drodze do jeszcze bezpieczniejszej przyszłości.
Volvo EX90 2024. Szwedzi spełniają swoje obietnice
Wspomniana tutaj druga generacja Volvo XC90 była wielkim przełomem. Wraz z nią zadebiutował nie tylko nowy język stylistyczny marki, ale także opracowana od podstaw architektura SPA, która stała się fundamentem oferty marki.
To właśnie na tej platformie powstawały kolejne auta - początkowo spalinowe, ale później konsekwentnie elektryfikowane. Szwedzi dążą do pełnej neutralności węglowej, dlatego kolejny krok w rozwoju marki stał się oczywisty - to pełna elektromobilność.
Nadchodzące Volvo EX90 będzie więc pełnoprawnym autem typu BEV, bazującym na platformie SPA2. Choć jej nazwa wiąże się z poprzednikiem, to jednak poza trzema literami nic nie łączy tych konstrukcji.
Dlaczego? Otóż tutaj nie będzie miejsca na silnik spalinowy, ani na hybrydę plug-in. EX90 pojawi się wyłącznie w wydaniu na prąd, co jest spełnieniem obietnic marki. Tę konsekwencję w działaniu trzeba docenić - to coś, co nie często widujemy obecnie w świecie motoryzacji.
Stąd też zmiana nazwy. EX90 zastąpi XC90, a litera E stanie się symbolem kolejnych nowych modeli Volvo.
Volvo EX90 2024 to samochód, który zobaczy więcej. Znacznie więcej.
Jeszcze ciekawiej prezentuje się to, co EX90 zaoferuje klientom marki. Bezpieczeństwo jest słowem, które w przypadku aut Volvo od lat gra kluczową rolę. Szwedzka marka zawsze inwestowała ogromne pieniądze w nowe rozwiązania i technologie, które podnoszą bezpieczeństwo pasażerów.
Tym razem jednak poprzeczka zostaje podniesiona - nie tylko na własnym podwórku, ale w szczególności dla konkurentów. Dlaczego? Przede wszystkim będzie to pierwszy oferowany w Europie samochód, który zostanie wyposażony w LiDAR. Stanie się on charakterystycznym elementem tego auta, gdyż znajdziemy go nad szybą czołową, w specjalnie wygospodarowanej przestrzeni na dachu.
Celem LiDAR-u jest skanowanie przestrzeni nie tylko przed autem, ale także z jego lewej i prawej strony. Skuteczność tego urządzenia jest naprawdę obiecująca. Nowe Volvo zobaczy pieszego już z odległości 250 metrów, a ze 120 metrów wykryje przedmioty leżące na drodze, całkowicie zlewające się kolorystycznie z tłem.
Zaletą LiDAR-u jest też jego odporność na kiepskie warunki pogodowe. Deszcz czy mgła nie ograniczają widoczności tego czujnego oka. W razie potrzeby towarzyszy mu także zastęp innych urządzeń. Jest to 16 czujników ultradźwiękowych, 5 radarów i aż 8 kamer.
Do obsługi tej elektroniki kluczowa jest odpowiednia moc obliczeniowa. Tutaj do akcji wkracza firma NVIDIA, która stworzyła wraz z Volvo procesor obsługujący do 250 bilionów operacji na sekundę. I mowa tutaj nie tylko o procesowaniu danych z kamer obserwujących otoczenie auta, ale także z tych ulokowanych w środku.
Ich celem jest monitorowanie kierowcy i reagowanie w przypadku utraty skupienia, zaśnięcia lub zasłabnięcia.
W ten sposób Volvo chce pokazać, że liczbę wypadków można bardzo mocno ograniczyć
Estymacje marki są bardzo ambitne. Volvo EX90 ma pozwolić na ograniczenie o 20% wypadków śmiertelnych i o 9% liczbę ogólnych wypadków. To naprawdę imponujące liczby, które w większej skali mogą faktycznie wpłynąć na poziom bezpieczeństwa na drogach.
LiDAR otworzy też nowy rozdział w kwestii automatyzacji jazdy. EX90 pozwoli na relaks za kierownicą
W tym modelu po raz pierwszy zadebiutują zaawansowane systemy jazdy autonomicznej. Volvo nie zdradza jeszcze szczegółów, ale wszystko wskazuje na to, że mówimy o możliwości oddania sporej części kontroli elektronice, która będzie nas prowadziła określoną trasą. Rozwiązania te będą dostępne w określonych krajach i miejscach, w zależności od podstępu legislacji jazdy autonomicznej.
Volvo EX90 poznamy już 9 listopada
W ciągu najbliższych tygodni szwedzka marka ujawniać będzie coraz więcej informacji na temat tego auta. Zdjęcia i szczegółową specyfikację poznamy zaś na samym początku listopada.