W sam raz na tor. Renault Clio R.S. zyskuje pakiet Performance

Co jak co, ale Francuzi potrafią robić świetne hothatche. Są także specjalistami w kwestii tuningowania takowych, co pokazuje nowy pakiet Performance.

Opcja ta będzie dostępna póki co tylko w Clio R.S. - ma to być efektowne zwieńczenie kariery tego modelu. Renault przygotowało 250 "pakietów", które całkowicie modyfikują tego małego hothatcha. Co się zmieniło? Przede wszystkim auto zyskuje bodykit, który przypomina nieco model R.S.16, zaprezentowany blisko dwa lata temu. Dodatkowo do tego wszystkiego dorzucane są felgi Turini i masywny spoiler nad tylną klapę. Ci, którzy poszukują dodatkowo modyfikacji mechanicznych, mogą zdecydować się na wybebeszone wnętrze z dwoma lekkimi kubełkowymi fotelami, dodatkową rozpórkę w tylnej części nadwozia, wyczynowe hamulce oraz zawieszenie dedykowane do jazdy torowej.

Najważniejsze jest jednak to, że premiera tej wersji to ogólny debiut linii R.S. Performance, która zostanie niebawem rozszerzona także na Megane. W przyszłości dołączy do niej nadchodzące nowe Clio, które według wstępnych informacji ma korzystać z nieco "skręconej" wersji jednostki 1.8 TCe, znanej z Megane R.S. i Alpine A110.

Co ciekawe decydując się na elementy z pakietu Performance można także zakupić dedykowane narzędzia (w ładnej szafce) oraz podnośnik do auta. Krótko mówiąc - Renault celuje w klientów, którzy swoje auta chcą wykorzystywać głównie podczas zabaw na trackdayach.