Waymo wprowadza się do Warszawy. Amerykańska firma szuka inżynierów
Waymo melduje się z Warszawy. Amerykańska firma otwiera biuro w stolicy i rozpoczyna rekrutację do zespołu inżynieryjnego. W naszym kraju rozwijane będą dwie usługi: Waymo Driver i Waymo One.
Alphabet stawia na Polskę. Amerykański holding ogłosił rozbudowę zespołu inżynieryjnego w Warszawie. Nowi pracownicy będą wspierać rozwój kluczowych technologii, które umożliwiają autonomiczne przejazdy w ramach usługi Waymo One.
Warszawski zespół zajmie się między innymi infrastrukturą, bezpieczeństwem systemów, niezawodnością oprogramowania oraz wdrażaniem technologii na rynkach międzynarodowych. Inżynierowie z Polski będą ściśle współpracować z zespołami z Londynu i USA.
"Waymo to globalny lider w dziedzinie autonomicznej jazdy. Nasz warszawski oddział odegra ważną rolę w tworzeniu bezpieczniejszej przyszłości transportu" - mówi Kacper Reutt, dyrektor działu inżynieryjnego i szef biura w Polsce. Podkreśla też, że Polska dysponuje dużą bazą wykwalifikowanych specjalistów. Firma liczy na ich zainteresowanie.
Waymo już doceniono w naszym kraju. Teraz czas na dalszy rozwój
Firma otrzymała nagrodę „Inwestycja usługowa roku” od Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. To wyróżnienie pokazuje znaczenie zaawansowanych technologii dla rozwoju gospodarczego kraju. Dodatkowo, magazyn Fast Company uznał Waymo za najbardziej innowacyjną firmę świata.
Waymo One działa już w kilku metropoliach w USA. Każdego tygodnia realizuje setki tysięcy płatnych przejazdów bez udziału kierowcy. W kwietniu firma zrealizowała pierwszą międzynarodową trasę testową - w Tokio. To wyraźny sygnał, że globalna ekspansja nabiera tempa.
Waymo należy do grupy Alphabet, tej samej, do której należy Google. Powstało z projektu Google Self-Driving Car z 2009 roku. Dziś rozwija technologię Driver, którą określa jako Najbardziej Doświadczony Kierowca Świata. System działa w różnych typach pojazdów i ma zastosowania zarówno w przewozie pasażerów, jak i w logistyce.
Waymo Driver ma na koncie dziesiątki milionów kilometrów na drogach publicznych w USA i dziesiątki miliardów kilometrów w symulacjach. Firma zapowiada dalszy rozwój - i chce, by Polska była jego częścią.