Więcej ekranów, Hyundai wytrzyma. Na szczęście możecie go tylko podziwiać
Witajcie w krainie ekranów dotykowych. Hyundai Elexio będzie Waszym przewodnikiem po tym świecie.
Hyundai Elexio to pierwszy w pełni elektryczny model Hyundaia zaprojektowany specjalnie z myślą o chińskim rynku. Nad tym SUV-em pracowano przez pięć lat, a teraz, dzięki nowym zdjęciom z oficjalnego profilu Beijing Hyundai, można dokładnie przyjrzeć się jego wnętrzu. I tu zaczyna się prawdziwa rewolucja.
Kokpit zdominował gigantyczny 27-calowy ekran, który łączy funkcje systemu multimedialnego z osobnym panelem dla pasażera. Kierowca dostaje jeszcze dodatkowy, mniejszy wyświetlacz w polu widzenia. Fani minimalizmu będą zachwyceni, gdyż fizyczne przyciski niemal całkowicie zniknęły z deski rozdzielczej. Pozostały tylko te niezbędne, w tym przycisk świateł awaryjnych.
W centralnej części kokpitu znalazło się miejsce na dwa duże bezprzewodowe ładowarki i cztery uchwyty na kubki. Hyundai chwali się też aż 29 schowkami rozmieszczonymi w różnych zakamarkach kabiny. Co ciekawe, kierownica wciąż posiada klasyczne przyciski, podobnie jak panel drzwi oraz podsufitka. Do zmiany biegów służy jedna z trzech manetek umieszczonych za kierownicą.
Hej, a co z ergonomią? Hyundai Elexio porzuca ją z boku
Na pierwszy rzut oka dostajemy tutaj "postęp i nowoczesność". Ale z tyłu głowy pojawia się pytanie: co z wygodą i bezpieczeństwem? W marcu 2023 roku sam szef designu Hyundaia, SangYup Lee, podkreślał, że fizyczne przyciski są bezpieczniejsze, bo łatwiej je wyczuć bez odrywania wzroku od drogi. Wtórowali mu inni projektanci koncernu: od Hak Soo Ha po Luc’a Donckerwolke’a, którzy zgodnie przyznawali, że zbyt wiele funkcji przeniesionych na dotykowy ekran rozprasza kierowcę i frustruje użytkowników.
A jednak Elexio idzie w zupełnie przeciwnym kierunku. Dlaczego? Odpowiedzią mogą być gusta chińskich klientów. Ralf Brandstätter, szef Volkswagena w Chinach, stwierdził niedawno, że tamtejszy rynek oczekuje „połączonych, inteligentnych pojazdów z AI i rozbudowaną obsługą głosową”. W przeciwieństwie do Europy, gdzie wciąż docenia się klasyczne przyciski.
Przyszłość bez fizycznych przycisków?
Wygląda na to, że Elexio to dopiero początek. Hyundai już zapowiedział nowy system infotainment Pleos Connect, który zadebiutuje w 2026 roku. Ogromny tablet, nowy system operacyjny oparty na Android Automotive i plan wdrożenia do ponad 20 milionów aut do końca dekady jasno pokazują, w którą stronę zmierza marka. Czy klasyczne przyciski przetrwają tę transformację? Patrząc na Elexio staje się to raczej wątpliwe.
Jedno jest pewne: Hyundai nie tylko projektuje auta pod kątem technologii, ale też mocno uwzględnia lokalne preferencje. W Chinach to właśnie futurystyczne kokpity są tym, co przyciąga klientów. Nawet jeśli dla Europejczyków może to wyglądać jak przepis na ból głowy i palców.


