Wyścig bolidami F1 z LEGO to coś, co chcecie obejrzeć. Wszyscy mieli dużo radości
Powiedzmy sobie szczerze - współpraca LEGO i F1 to coś, czego wszyscy potrzebowaliśmy. Jej owoce robią wrażenie.
LEGO i F1 idą ramię w ramię. Nie chodzi tu już tylko o zestawy o różnych wymiarach, ale o znacznie bliższą współpracę. Duńska firma na Grand Prix Miami przywiozła pełnowymiarowe samochody, które nawiązują do nowych modeli z serii Speed Champions. Co więcej, były w pełni jezdne i właśnie w nich kierowcy przejechali paradę przed wyścigiem. Jak się okazuje stare dobre "klocki" budzą radość niezależnie od wieku i profesji - takiej rozróby na torze nie widzieliście od dawna!
Kierowcy Formuły 1 poczuli się jak dzieci. Klocki LEGO sypały się po torze
Na torze pojawiło się 10 samochodów dla dwóch osób, po jednym dla każdego zespołu. Ich wykonanie robi wrażenie. Na zbudowanie jednego egzemplarza poświęcono 400 tysięcy klocków. Do tego gotowy model waży 1,5 tony, ma mały silnik elektryczny i baterię, a do tego potrafi rozpędzić się do 20 km/h.
To pierwsza taka akcja w historii LEGO. Modele stworzyło 26 specjalistów w czeskim Kladnie. Pracowali nad nimi łącznie przez 22 tysiące godzin. Efekt? Samochody wyglądają jak wyjęte prosto z toru F1. Zainstalowano na nich autentyczne opony Pirelli, a nadwozia z klocków przyozdobiono logotypami sponsorów.
„Uwielbiamy przekraczać granice i testować nowe pomysły” – mówi Julia Goldin z LEGO. „To niesamowite uczucie widzieć, jak nasza współpraca z Formułą 1 zachwyca fanów. Te modele pokazują, że z wyobraźnią i klockami LEGO wszystko jest możliwe.”
Formuła 1 także nie kryje zachwytu. „To kolejny dowód na to, że nasz sport potrafi zaskakiwać. Dzięki LEGO wprowadzamy do Grand Prix zupełnie nową energię” - komentuje Emily Prazer z F1.
Konstrukcje bazują na serii LEGO Speed Champions, zaprezentowanej pod koniec zeszłego roku. Ich pokaz w Miami to dopiero początek. LEGO i Formuła 1 zapowiadają więcej wspólnych atrakcji, szczególnie dla rodzin, które mają poczuć emocje wyścigów jeszcze mocniej niż dotąd.
Ci zaś, co chcą bawić się w składanie modeli w zaciszu własnego domu, mają do wyboru szereg ciekawych zestawów. Mowa tutaj nie tylko o wspomnianej serii Speed Champions, ale także o większych modelach LEGO Technic.


